« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewa1986
ewa1986

2013-04-21 23:31

|

edyt. 2013-04-21 23:32

|

Rozwój dziecka

samodzielność roczniaka.

Jak zachowują się wasze dzieciaki? Są samodzielne? Tzn. czy np. same piją z butli, czy same myją zęby, czy już chodzą, itp? Mam wrażenie, że moje dziecko nie chce się usamodzielnić. Muszę mu we wszystkim pomagać. Nie umie sam jeść, ani pić, nie potrafi jeszcze chodzić, choć przy meblach i pchaczy wychodzi mu to wyśmienicie. Szczoteczkę do zębów zjadł :D zastanawiam się czy popełniam jakiś błąd wychowawczy, czy po prostu wynika to z jego charakteru.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marjah

A od razu lecisz jeśli mu nie wychodzi czy czekasz chwilę? Może problem jest w tym,że Ty mu nie dajesz się usamodzielnić? Zostaw go z butelką na dłużej, niech się pomęczy aż w końcu załapie. Chociaż przyznam szczerze,że maluch ma jeszcze czas na to wszystko i nawet największe starania mogą nie przynieść rezultatu, pokazuj mu co i jak, będzie powolutku rozumiał o co chodzi aż w końcu mu wyjdzie ale nie naciskaj bo to może mieć odwrotny skutek do zamierzonego :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

-Z butli sam pije jak mu powiem ze ma sobie sam trzymać;)
- z bidona sok pije sam, stoi na stoliku "podchodzi"i sobie bierze( ale to pisalam ze od kiedy mamy tan bidon to pije)
-zeby myje sam przez 10 sek, potem wysysa paste i szczotke rzuca na podloge
-Chodzi przy meblach, dzisiaj stal bez trzymania 10 sek. rekord:)
Ogolnie tez mam wrazenie ze jest niezbyt szybki w rozwoju,ale to zalezy w czym bo np. jest bardzo bystry i spostrzegawczy,nie boi sie niczego, lubi sie bawic z dziecmi i towarzystwo obcych ludzi. Moge go zostawic w klubiku i nie placze ani nie marudzi.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasiaskoru

Mój Synuś Ma 14 miesięcy
- Myje ząbki
- Próbuje sam jeść ale to różnie wychodzi więcej jest jedzenia w około ale ważne ze próbuje :)
-Pije sam z buteleczki z nie wielką pomocą
-chodzi sama zaczołga jak miał 11 miesięcy
- Rozumie wszytko jak sie do niego mówi nie wolno , przynieś mamie piłeczkę itp.
Ale nie masz co się martwić każde dziecko w swoim wielku przyjdzie czas i zacznie chodzić myć zabki itp nic na siłe nie marwt sie pozdrawiamy :**

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewa1986

A od razu lecisz jeśli mu nie wychodzi czy czekasz chwilę? Może problem jest w tym,że Ty mu nie dajesz się usamodzielnić? Zostaw go z butelką na dłużej, niech się pomęczy aż w końcu załapie. Chociaż przyznam szczerze,że maluch ma jeszcze czas na to wszystko i nawet największe starania mogą nie przynieść rezultatu, pokazuj mu co i jak, będzie powolutku rozumiał o co chodzi aż w końcu mu wyjdzie ale nie naciskaj bo to może mieć odwrotny skutek do zamierzonego :)
no właśnie staram się mu jak najmniej pomagać. Pokazuję np. jak ma pić z niekapka i trzyma sobie butelkę przez chwilę po czym wyrzuca i woli nie pić niż się męczyć z nią. Nie potrafi przechylić głowy do tyłu w trakcie picia. Jak ja mu trzymam to przechyla głowę, ale gdy sam trzyma butlę to pije tylko do momentu gdy może pociągnąć dalej już mu się nie chce przekminić, że trzeba podnieść wyżej rączki albo właśnie tą głowę odchylić do tyłu.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

zapomnialam o jedzeniu lyzeczka, wiec nie je sam tzn. probuje, ale za to ja nie mam nerwow zeby wszystko zbierac z podlogi, poczekam jeszcze z 2 m-ce;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasiaskoru

mojemu tez za bardzo nie chce sie przechylać buteleczki bo te nasze dzieci to leniuszki :)))) Przyjdzie czas i bedą przechylać :)))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

A od razu lecisz jeśli mu nie wychodzi czy czekasz chwilę? Może problem jest w tym,że Ty mu nie dajesz się usamodzielnić? Zostaw go z butelką na dłużej, niech się pomęczy aż w końcu załapie. Chociaż przyznam szczerze,że maluch ma jeszcze czas na to wszystko i nawet największe starania mogą nie przynieść rezultatu, pokazuj mu co i jak, będzie powolutku rozumiał o co chodzi aż w końcu mu wyjdzie ale nie naciskaj bo to może mieć odwrotny skutek do zamierzonego :)
no właśnie staram się mu jak najmniej pomagać. Pokazuję np. jak ma pić z niekapka i trzyma sobie butelkę przez chwilę po czym wyrzuca i woli nie pić niż się męczyć z nią. Nie potrafi przechylić głowy do tyłu w trakcie picia. Jak ja mu trzymam to przechyla głowę, ale gdy sam trzyma butlę to pije tylko do momentu gdy może pociągnąć dalej już mu się nie chce przekminić, że trzeba podnieść wyżej rączki albo właśnie tą głowę odchylić do tyłu.
Mowie ci kup mu bidon z rurka, co sie ma chlopak meczyc;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewa1986

A od razu lecisz jeśli mu nie wychodzi czy czekasz chwilę? Może problem jest w tym,że Ty mu nie dajesz się usamodzielnić? Zostaw go z butelką na dłużej, niech się pomęczy aż w końcu załapie. Chociaż przyznam szczerze,że maluch ma jeszcze czas na to wszystko i nawet największe starania mogą nie przynieść rezultatu, pokazuj mu co i jak, będzie powolutku rozumiał o co chodzi aż w końcu mu wyjdzie ale nie naciskaj bo to może mieć odwrotny skutek do zamierzonego :)
no właśnie staram się mu jak najmniej pomagać. Pokazuję np. jak ma pić z niekapka i trzyma sobie butelkę przez chwilę po czym wyrzuca i woli nie pić niż się męczyć z nią. Nie potrafi przechylić głowy do tyłu w trakcie picia. Jak ja mu trzymam to przechyla głowę, ale gdy sam trzyma butlę to pije tylko do momentu gdy może pociągnąć dalej już mu się nie chce przekminić, że trzeba podnieść wyżej rączki albo właśnie tą głowę odchylić do tyłu.
Mowie ci kup mu bidon z rurka, co sie ma chlopak meczyc;)
no właśnie spróbuję z tym bidonem ale i tak dopiero w przyszłym tyg na jakieś większe zakupy wyjdę więc muszę się jeszcze przemęczyć :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marjah

A od razu lecisz jeśli mu nie wychodzi czy czekasz chwilę? Może problem jest w tym,że Ty mu nie dajesz się usamodzielnić? Zostaw go z butelką na dłużej, niech się pomęczy aż w końcu załapie. Chociaż przyznam szczerze,że maluch ma jeszcze czas na to wszystko i nawet największe starania mogą nie przynieść rezultatu, pokazuj mu co i jak, będzie powolutku rozumiał o co chodzi aż w końcu mu wyjdzie ale nie naciskaj bo to może mieć odwrotny skutek do zamierzonego :)
no właśnie staram się mu jak najmniej pomagać. Pokazuję np. jak ma pić z niekapka i trzyma sobie butelkę przez chwilę po czym wyrzuca i woli nie pić niż się męczyć z nią. Nie potrafi przechylić głowy do tyłu w trakcie picia. Jak ja mu trzymam to przechyla głowę, ale gdy sam trzyma butlę to pije tylko do momentu gdy może pociągnąć dalej już mu się nie chce przekminić, że trzeba podnieść wyżej rączki albo właśnie tą głowę odchylić do tyłu.
Mowie ci kup mu bidon z rurka, co sie ma chlopak meczyc;)
Dokładnie, będzie mu łatwiej przywyknąć :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasiaskoru

KOCHANA WIĘCEJ CIERPLIWOŚCI :)ja co dziennie zbieram ze ziemi pokarm myję podłogę bo synuś serek chce jeść sam zamiast do buzki trafia na podłogę do noska itp :))) TO JEST UROCZE CHODZ DUZO SPRZATANIA HAHA