Wkoncu sie uda, zobaczysz.. trzymam mocno kciuki :*

Sasetka, od dawna, dawna mocno Wam kibicuje i życze żeby się udalo. Bedzie dobrze;-)

Monika nigdy nie mów nigdy...pamiętaj! W końcu zostaniesz Mamą...! Nadzieja matką głupich -ale i też umiera ostatnia;)...będzie dobrze...ja cały czas czekam na wpis o "dwóch kreskach" i wiem że się w końcu doczekamy:) pozdrawiam cię gorąco...i pamiętaj!nie poddawaj się!

Ja tez trzymam kciuki. Tyle osob tu na 40 jest z Toba wiec nie ma innej opcji ja 2 kreseczki w przyszlosci. Moze faktycznie jak calkowicie odpuscisz to spotka Cie mila niespodzianka

Sasetko, zapraszam  na priv a może telefon?

Dziękuję Wam :) ! Właśnie dowiedziałam się, że moja przyjaciółka jest w ciąży z drugim dzieckiem :) Z pierwszym byłyśmy obie w ciąży miało być 2 tyg różnicy między naszymi dzieciakami Bartuś (jej ) jest słodkim dzieckiem. A moj aniołek jest gdzieś tam :( Cieszę się bardzo z jej szczęścia ale....płakać mi się chce równocześnie :( Dzieki dziewczyny ! Jesteście dla mnie takie dobre od Was zawsze dobre słowo można usłyszeć.

Tak bardzo czekam zawsze na Twój wpis kochana! Nie możemy się poddać! ;* Bo jak nie My to kto?! :* u mnie też cisza... :( wiec Cię rozumiem.. jak bardzo serce peka z rozpaczy :( będzie dobrze :* musi być!! :* trzymam dalej mocno kciuki :*

Sasetka nie możesz tak myśleć... Co by twoje dziecko robilo jakie by było. Miałam podobno sytuację kiedy to poronilam przyjaciółka była w tym samym miesiącu i miałyśmy rodzić prawie jednocześnie. Ja dziecko stracikam a ona urodziła zdrowa córeczkę.... Jaki żal miałam do całego świata... Cieszyłam się z nią a w duchu pytalm czemu ona tak a ja nie...czym się różnimy że ona zasłużyła a ja nie.. Trzymaj się mocno i tak jak dziewczyny piszą nie poddawaj sie :) uda się, musi się udać skoro oboje jesteście zdrowi to nie ma innej opcji :)

Monika nie poddawaj sie, bedziesz mama nie możesz w to wątpić i mówić ze nie jest ci dane byc mama.