« Powrót Następne pytanie »
Gość

2012-04-17 14:54

|

edyt. 2012-04-17 14:55

|

Pozostałe

ślub cywilny a biała suknia

hej,sytuacja mi się trochę skomplikowała i chyba w wakacje będę brała ślub. na razie cywilny, no ale kościelnego nie uda nam się załatwić w przeciągu dwóch tygodni, bo przecież księża mają sto problemów na godzinę jeśli chodzi o ślub. tak więc na chwilę obecną cywilny będzie musiał nam wystarczyć. czy myślicie, że do cywilnego wypada założyć normalną suknie ślubną?? nie będzie to wyglądało śmiesznie?? pomóżcie, bo nie wiem na co się zdecydować

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiura

ale mi się podniosło ciśnienie jaka kaszana?? jaka wiocha?? przepraszam bardzo ale gdzie pisze że biała suknia to tylko do kościoła?? ja brałam tylko ślub cywilny potem było normalne przyjęcie weselne i byłam w białej sukni szytej na miare!!! kaszana to jest wtedy jak na ten wyjątkowy dzień w życiu założysz zwykłą sukienke, garsonke itd a na zdjęciach nie wiadomo kto jest panną młodą bo kuzynka okazuje się lepiej ubrana niż panna młoda. bzdura!!! to jest twój dzień!! wymarzony!! nie wiesz co będzie potem czy zrobicie ślub kościelny dojdzie 1000 spraw i będzie się odwlekać a ty będziesz żałować do końca życia że nie miałaś tej wyśnionej sukni którą sobie wymarzyłaś

kościołów nie mało, ale klechy mają wszędzie takie samo podejście, a po drugie, to jestem trochę uwiązana, jeśli chodzi o odległości ze względu na transport dziadka (potrzebna karetka transportowa przy dłuższej podróży, bo dziadek musi być pod tlenem cały czas).

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziara135

Możesz ubrać sukienkę ale nie ślubna bo będzie kaszana!! Takie jest moje zdanie.
niekoniecznie, chyba dawno na slubach cywilnych nie bylas. Prawie 3 lata temu bralam slub cywilny i wszystkie dziewczyny ktore wtedy braly slub w urzedzie lacznie ze mna mialy normalna suknie slubna. To juz nie te czasy kiedy do Urzedu tylko zwykla sukienka, a w czym taki slub jest gorszy?? Moze teraz naraze sie na fale krytyki ale jak dla mnie slub cywilny jest wazniejszy bo jak by nie patrzec to slub cywilny bez koscielnego jest wazny jednak jak bierzesz koscielny to bez zalatwienia sprawy w urzedzie cywilnym sie nie obejdzie. Tak wiec mysle ze bez problemu mozesz zalozyc sukienke slubna jezeli masz tylko na to chec:)

A musisz brać ślub w tym konkretnym kościele? Toż to mało kościołów w Polsce...
Jeśli chciała by brać ślub w innym kościele to i tak nie dała by rady ponieważ musi mieć zaświadczenie ze zgodą na udzielenie ślubu w innej parafii a skoro nie chce ksiądz udzielić ślubu ze względu na żałobę to i zaświadczenia nie wypisze.

A ja ci powiem tak wybierz taką suknie która się tobie podoba i w której ty będziesz się czuła dobrze.I nie przejmuj się opiniami innych bo to nie ich ślub i nie powinno ich to wogóle interesować.

Byłam już na 9 weselach bo mamy dość sporą rodzinę i z tego większości z nich brała ślub cywilny w białej sukni i wyglądały przepięknie:)

Więc jeżeli marzysz o tym żeby iść do ślubu w białej sukni to załóż ją śmiało:)
Mam sporo znajomych na nk które dodawały swoje zdjęcia ze ślubu cywilnego i również maiły śliczne białe suknie,więc nie wiem z kąd to porównanie że to wiocha,kaszana chyba że te osoby już 10 lat nie były na żadnym ślubie cywilnym!!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wyderka24

Az sie zdenerwowalam niektorymi wypowiedziami i konto zalozylam zeby odpisac. Za 2 miesiace mam slub cywilny. Ide w sukni ecru ksiezniczce z diademem na glowie. A do tego mam prawie rocznego syna. A gdzie pisze, ze to jest suknia koscielna? Nazywa sie suknia slubna. A my bedziemy slubowac. Dla mnie i innych cywilnych panien mlodych to jest dzien tak samo wazny jak dla koscielnych panien. I nie przejmuj sie tym co mowia ludzie. To jest tylko WASZ dzien. Po slubie mamy normalne wesele. Kiedy ktos mi mowi, ze nie powinnam isc w takiej sukni to odpowiadam, ze w ogole nie musi przychodzic i mnie ogladac. Nawet kiedys mamie to powiedzialam, bo mi glowe suszyla. A pozniej sama wybierala ze mna suknie. I byla szczesliwa. A w bialej nie ide, bo po prostu nie wygladam dobrze w tym kolorze.