« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nejla
nejla

2012-05-17 21:11

|

Niemowlęta

smoczek.. chyba się poddaję - jak przyzwyczaić ?

Mój Julek traktuje mnie jak smoczek.. często ma potrzebę ssania między karmieniami, a ja mu podaję pierś bo myślę, że jest głodny. A on ssie, bo które dziecko by nie ssało mamusinej piersi :) no i mój Julek się tak przejadał i ciągle ulewał i wymiotował.

Do tego ssie co jakiś (rzadko) czas rączkę podczas snu, pociumka i dalej zaśnie.

Dzisiaj płakał podczas jazdy samochodem, podsunęłam mu moją rękę (czystą :P), którą też pocmoktał i zasnął - i dzięki temu o dziwo uniknęliśmy stawania na trasie dwugodzinnej jazdy od dziadków.

Bardzo nie chciałam mu dawać smoczka i uważałam to za sukces, że już Julek ma ponad miesiąc i nie ssie smoka.

Ale teraz mam dylemat- uczyć go ssania smoczka czy nie?

dzisiaj próbowałam mu dać, ale wypluwa- coś czuję, że to będzie długa nauka..

Uczyć czy nie uczyć?

Jakie jest Wasze zdanie??
A jak uczyć to jak najlepiej?


69.23%
TAK
30.77%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nejla

migrena- ta jego łapka wędruje do buzi jak ma ją właśnie przypadkowo pod buzią :P hehe 
jak jest głodny to wtedy prawie całą piąstę wpycha, a zauwazyłąm, że on po prostu coś lubi sobie delikatnie pocmoktywać.

No ale racja - często mi wisi u piersi i tylko tak się uspokoaja jak płacze..

Mamy smoczek TT i go wypluwa - a ten MAM też mam- dostałam kiedyś gratis. Teraz maluch śpi, ale jutro odparzę mu ten drugi i zobaczymy czy go będzie chciał ssać.


--
Kciuka nie ssie!! jak zacznie to bezwzględnie go nauczę smoczka! :)) Pisałam, że on po prostu tylko delikatnie coś cmokta co jakiś czas.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kris5a

moja mala ma 9 dni,i tez zrobila sobie ze mnie smoczka,jestem jeszcze w szpitalu ale jak wyjde do domu i bede wiedziala ze mala jest najedzona a chce ssac,dam jej smoczka,bo ja nic nie zrobie w domu,moj krzys tez ssal smoka i szybko sie odluczyl jak go calego pogryzl,bo nowego nie chcial,a ja mu pokazalam ze nie ma juz dyda;)))

Musisz wypróbować różne kształty smoczków. Mój syn tez miał ogromna potrzebę ssania a zwykłe smoki wypadały mu z buzi. Dopiero taka kulka z Canpola była strzałem w dziesiątkę! Hehehe a teraz ma 20 miesięcy i nie mogę się tej cholernej kulki pozbyć ;) Musi mieć do spanie i już!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasa512512

Ja daję małemu smoczka. Lepiej niech go ssie aniżeli miałoby mu się ulewać lub wymiotowĆ.

a PO DRUGIE W PRZYSZŁOŚCI SZYBCIEJ ODUCZUSZ GO SSAĆ SMOKA ANIŻELI RĄCZKĘ LUB PALEC. bO TO DRUGIE MA CAŁY CZAS PRZY SOBIE :)))

Twój komentarz