Blog: soniaa

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
soniaa
soniaa
Dziewczyny ja się załamie! Byłam u lekarza, termin mam na wtorek, myślałam, że jak mnie zbada to powie, że jakieś porządne rozwarcie i będę rodzić za nie długo :P A tu się okazało, że rozwarcie na 1 cm i krótka szyjka. Lekarz powiedział, że jest już dużo lepiej niż ostatnio. Robił mi przez jakąś chwile masaż szyki, bolało jak diabli, powiedział, że może mnie nawet dzisiaj złapać, ale ze względu na to, że brałam fenoterol poród może być po terminie. Stwierdził, że do 27 (czyli poniedziału po świętach) powinnam już urodzić. No ale... boję się, że złapie mnie tak, że na całe święta akurat będę musiała leżeć w szpitalu... :( albo, że urodzę tak przed samiutkim sylwestrem i wtedy mała będzie miała cały rok przypisany (zresztą i tak będzie miała).... eh... :( normalnie mi smutno.... a co będzie jak będą musieli mi wywoływać poród i robić co chwile masaż szyki, ew zrobią cesarkę, bo tak mnie leki zahamują?

Dobra dość marudzenia... trzeba czekać.

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goga89
glowa do gory:) moja mala tez bedzie miala caly rok w plecy... hehe tak to jest miec grudniowego bobasa:) ja myslalam ze dociagne do stycznia le lekarz powiedzial ze nie ma opcji...co sie martwisz kiedy urodzisz.. najwazniejsze zeby dzidzia byla zdrowa  pewnie teraz ma w nosie takie zimno i lepiej jej u Ciebie w brzusiu:) dasz rade wiadomo ze ta ''koncowka'' to ciezki kawalek chleba no ale przeciez dasz rade juz tyle przeszlas:) 3mam kciuki i powodzenia:) a jak cos to leciutkiego porodu:) 

no wlasnie głowka do góry :):) wazne, zeby dzidzia zdrowa byla. a czy urodzi się w grudniu czy styczniu co za roznica...ja mam termin na 2 stycznia.

mnie te ostatki lecą strasznie szybko.. 

Jak się urodzi w grudniu to raczej rok do przodu a nie "w plecy"... ;) Przynajmniej nie będzie trzeba dzieciaka zapisywać do szkoły rok wcześniej jak się będzie nudził w domu. Sama mam termin na sylwestra i aż piszczę żeby Młody się urodził przed tym terminem a nie po... ;)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulaqjulka
doskonale Cie rozumiem:) ja tez jestem po masazu(bolesnym jak cholerka) we wt jeden i wczoraj drugi i nic:( ja juz jestem po terminie wczoraj minoł mam 1cm rozwarcia i nic..lekarz powiedział ze miedzy swietami jakos moge urodzic wiec wiem co czujesz, ja tez juz sie nie moge doczekac. dzisiaj sprzatam cały dzien jakiej weny dostałam oby sie czyms zajac. bedzie dobrze kiedys musimy urodzic:)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dominika84
Eh.. wiekszosc z nas przechodzilo pod koniec podobne historie, na zasadzie 'juz bym chciala Cie miec przy sobie moje Malenstwo" i dopiero jak juz jest po wszystkim to wiadomo, ze tak naprawde porod w koncu i tak nadejdzie, a te ostatnie chwile, ktore masz teraz tylko dla siebie, na odpoczynek, relaks, sen, przemyslenie roznych rzeczy sa bezcenne i blagam Cie delektuj sie nimi ;-) Rozumiem, ze masz gorsza sytuacje ze wzgledu na zblizajace sie Swieta, ale "co ma byc to bedzie", dziecko na pewno sie urodzi, a teraz usmiechaj sie i nie denerwuj, bo jeszcze zdazysz sie nadenerwowac :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika
No ja to współczuję dziewczynom, których dzieci postanowiły wyjść w okresie świątecznym :) co ma być to będzie...
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gosiaiemi
A wiesz ze jak urodzisz jeszcze w grudniu to bedziesz miec becikowe a jak juz w styczniu to podobno nie?:) Bo podobno likwiduja :(