Tosia w Naszej sypiali, ale w swoim łóżeczku spała do 6 miesiąca. Później przenieśliśmy łóżeczko do jej pokoju i tak jest do dnia dzisiejszego. :)

Moj synek nie dosc ze spi w naszym pokoju tp zeszcze dop tego z nami w lozku!i ja nie potrafie sie z nim rozstac,choc nie protestuje i przesypia ladnie tez w swoim lozeczku,ale do kogo ja sie wtedy w nocy przytule,czyja raczke potrzymam???jak maz tylko chrapie i kopie jak spi...wiec synek zostajke do odwolania:)

Spi nadal, a ma 18mcy i bez watpienia do 2 urodzin sie nic nie zmieni, a co bedzie dalej, to sie zobaczy ;)

Mój juz spi u siebie, chyba ze dwa miesiące będzie jak dostał eksmisję ))) i wyszło to na korzyść dla nas a najbardziej dla niego,bo ma spokój i ciszę,nie budzą go odgłosy nocy dochodzące z naszej sypialni czyt.:chrapanie,skrzypienie materaca itp :)))

Jasio miał 7 m-cy jak powędrował do swojego pokoju, przesypiał noce odkąd skończył 3 miesiące.
Wojtek ma ponad 11 miesięcy i za szybko od Nas się nie wyprowadzi, jeszcze nie przespał całej noce.

Od dobrych kilku mscy spi w osobnym pokoju