Blog: spirit

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
spirit
spirit

Czy to już koniec naszych marzeń i nadzieii?? Właśnie odebrałam wyniki patrzę a tam poziom hcg 1049 a był 1070 więc od wtorku spadło. A już myślałam że wszystko będzie ok że wkońcu będziemy mieli maleństwo a tu proszę powtóka z rozrywki. Pełna nadzieji jechałam po te wyniki wręcz wierzyłam że wszystko będzie dobrze że w końcu bedzie nas 3-je a może i więcej bo zapowiadały się 3-jaczki . Ale jak zobaczyłam wynik normalnie spadłam z hukiem na ziemie. Tewyniki kompletnie obdarły mnie z nadziej, przestałam wierzyc w cokolwiek nawet w Boga no bo gdzie był Bóg jak poroniłam za pierwszym razem i gdzie jest teraz?????  Co noc i co dzień się modliłam żeby było wszytsko w porządku wierzyłam że będzie a teraz?? Dlaczego właśnie mnie to musiało spotkać przecież jestem młoda zdrowa niczego nam w zyciu nie brakuje. Chciałam być tylko szczęśliwa nic w życiu więcej nie pragnełam. Dostałam od życia nieźle po dupie. Przerobiłam ojca alkoholika jego samobójczą śmierć prawie na moich oczach na studiach też miałam zawsze pod górę, przeżyłam pierwsze poronienie a teraż co będzie teraz czy się podniose nie sądzę.

Dobrze że nie zdążyliśmy nikomu powiedzieć że się podziewamy dziecka/ dzieci bo lawiny współczucia bym nie zniosła. Na domiar złego zaczęłam delikatnie plamić. Nie mam już siły walczyc o nic. Nie mam już nadzieji że kiedykolwiek będzie lepie. Miśkowi wysłałam tylko sms-a że hcg mi spadło i że chyba mamy powtórke z rozrywki więc nie długo się nacieszyliśmy. 

Z drugiej strony nasuwa mi się myśl że może to ze mna coś jest nie tak?? 

Ide dzisiaj na wizyte zobacze co mi lekarz powie. Wiem jedno w razie czego nie dam się położyc do szpitala żebby mnie czyscili ciaża była bardzo wczesna wieć powinno się samo oczyścić nie będa moim kosztem znowu nabijać sobie statystyk.

Mam tylko jedno pytanie DLACZEGO WŁAŚNIE JA ??????CryCryCryCry

 

Dzwonił Misiek powiedział żebym się nie martwiła i że zobacze co mi lekarz powie. Kochany chłopak nawet jak ja już trace nadzieje to on zawsze mnie podtrzyma na duchu. Powiedział że będziemy próbowali do skutku. Co ja bym bez niego zrobiła 

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
magda79
Bardzo Ci współczuję .Wiem jak to jest stracić maleństwo:(ale nie poddawaj się naprawde warto spróbować kolejny raz.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
filka25
tak się cieszyłam razem z Tobą :(;(;( trzymaj się kochana i słuchaj partnera... ma racje nie poddawajcie się.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
em3
em3
:( przykro mi... ale to już pewne? nie ma innego powodu, który by wyjaśniał spadek hcg?