Hmm...sposobu nie ma,minie z czasem:)) dziecko tak reaguje na zmianę temperatury.Jedyne co mozesz zrobic to odpiac pieluszke i poczekac pare minut,uwazajac by w pore zakryc siusiaka,zeby uniknąc zmoczenia wszystkiego innego:) dopiero potem zakładasz suchego pampka:)

ja pierdziele czego to ludzie nie wymyslą!!! :)) hahaha:)) tak poza tematem,bo mi sie przypomniało odnosnie rymu daszek na ptaszek: wczoraj móie do mamy ze zamówie małemu garnuszek na klocuszek,a ona do mnie NOCNIK?:)) ale skojarzyła hehe:)

Ja przykrywałam siusiaka tetrówką :)

pielucha tetrowa między nogi i tyle.

U Ciebie jest sikanie u mnie niezla laksa... nie raz moje spodnie zostaly obsrane ,ze tak sie wyraze : ) A co do sikania to tez mu sie zdarza ,zawsze przed przebraniem pampersa przykrywam siusiaka pielucha tetrowa .

Ja robiłam tak ja napisałaś:D
Do trzeciego miesiąca mój synuś tak rozrabiał praktycznie przy każdej zmianie pieluchy - albo siku albo kupa, a później tylko sporadycznie i zawsze z zaskoczenia:P

Przypomnialo mi sie wlasnie,ze moj lubil zawsze sraczke walnąc we wanience podczas kompieli.

ja patrze czy pampers cieply i jak tak to od razu przebieram , jak zacznie sie oblewanie to mam pieluszke tetrowa daje na nia szybko ale w 100 % sposobu to nie mam

ja też przykrywałam tetrówką. a od dłuższego czasu tego nie robię i mały nie sika, nie wiem, może doszłam do wprawy i zdążam :)

kupilam sobie taki przewijak-ceratkę, płaski nie taki jak zwykle przewijaki. skladany jak cerata. na to pielucha tetrowa. podkladam pod pupe i w razie czego pielucha terowa idzie do prania.