« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pampi123
pampi123

2013-01-04 17:19

|

edyt. 2013-02-03 01:31

|

Pozostałe

stare pytanie do usuniecia blabla


97.50%
TAK
2.50%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szakalica86

Choć niektóre z nich były przydatne.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mruuwka

Rady mojej mamy i teściowej nie, bo to mądre kobiety i moja mama to dla mnie autorytet we wszystkim. Natomiast każda inna kobieta, która udziela mi miliona rad, co robiła w ciąży i jak wychowywała swoje dziecko to działa mi na nerwy okrutnie. Wyłączam się, bo nie chce się denerwować ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
narkoza

Też mnie denerwowały jak byłam w ciąży. A teraz..? Po urodzeniu małego.... jeszcze gorzej, jeszcze więcej "przydatnych" rad.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karoo933456

Też mnie denerwowały jak byłam w ciąży. A teraz..? Po urodzeniu małego.... jeszcze gorzej, jeszcze więcej "przydatnych" rad.

 

zgadzam sie. Teraz jest masakra. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pampi123

No ja glownie slucham mojej mamy i przyjaciolki. One powiedza mi spokojnie, doradzą, ale nie narzucają niczego.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dioksyneczka

Denerwuja mnie rady innych, oprócz rad mojej mamy - wychowała trójkę dzieci, i wie co i jak, tak więc jej rady np. co do zakupów dla maluszka itp przyjmuje :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anetiii19

Na codzień Teściowa mnie umoralnia i też mam tego dosyć;) nie przejmuj się nie jesteś sama:)

też w ciąży jak jeszcze pracowałam miałam koleżankę, która miała takie samo podejście odnośnie fajek i alkoholu jak ta Twoja znajoma. Wręcz się ze mną kłóciła, że powinnam pić i palić, przyzwyczajać małego i że piwo ma witaminy :DDDD

Nie denerwują, nie przejmuje się osobami, które nawet nie zasługują na moje nerwy. Poza tym rzadko kto mi takie morały prawi, bo ja z reguły mam cięty język.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
albercik195

Mnie nie dawno wkurzyła znajoma na urodzinach pewnej osoby stwierdzeniem że:No nie żartuj że jeden drink Ci zaszkodzi wyluzuj sie!Koszmarna jakaś bo ona dla rozładowania napięcia piła w ciąży drinki wieczorami surprise

Twój komentarz