Blog: sylwusia2

« Powrót do listy wpisów
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylwusia2
sylwusia2

Dziewczyny ja juz nie moge sie doczekac. Z jednej strony to juz tak niewiele zostalo a z drugiej to jeszcze tyle czasu. Tak bym chciala juz przytulic swoja perelke ale jestem swiadoma ze to jest dla jej dobra zeby sobie jeszcze posiedziala w brzuszku. Mam takie mieszane uczucia i mysli, ze juz sama sie gubie, poniewaz strasznie boje sie porodu, ale wiem, ze to nie uniknione. Moja kuzynka jest w 37 tygodniu i dzisiaj jej lekarz powiedzial, ze w sobote ma sie zglosic do szpitala, bo bedzie miala cesarke i ona juz bedzie miala to za soba. Zazdroszcze jej buuuu :( Ale czekam z cierpliwoscia, bo jak dostaje mocne kopniaki to odrazu mi sie humorek poprawia. Wy tez tak macie czy tylko ja fiksuje :):):) Pozdrawiam wszystkie mamusie:):):)

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
komaj10
Ja mam dwa więcej do noszenia i też już mi się nie chce.....Najchętniej bym leżała sobie w łóżeczku i nic nie robiła..Moja Gabi tak się wierci że czasami to mam jej już dość....a z drugiej strony jak nie kopie to się denerwuje i proszę ją aby się ruszyła.......Takie zwariowane nastroje mnie dopadają.Trzymam kciuki za Ciebie i za nasz Wszystkie.....
heh..uwierz kochana kazda z nas tak ma badz miala..ja osobiscie juz w 32 tyg mialam nadzieje ze moj synek wyjdzie..najgorsze sa te ostatnie dni oficjalnego terminu..moj sie przedluzyl tylko o 4 dni ale to byly najbardziej oczekiwane dni w moim zyciu..a teraz juz spi taki maly czlowieczek w naszym lozku..niestety urodzil sie nam lobuziak co daje o sobie znac gdy nie spi..badz spokojna jeszcze tylko ok 5 tyg..zleci tak samo szybko jak i te 35..pozdrawiam i dbaj o siebie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
czarnula
ja tez miłam chumor jak mnie kopał. i nie mogłam sie doczekać kiedy bedzie koniec. niestety trzymałam do konca urodz w 40 tyg dzien po terminie z pomocą lekarzy bo tak to bym kisła jeszcze tydzien a w 40 tyg już ledwie chodziłam