Profil użytkownika: sysiunia

Przetwarzanie...

Komentarze gości

    • żądna wiedzy
    • pomocna
    • aktywistka
    • blogerka
    • dokumentalistka
    • doświadczona
    sysiunia

    rodzina miała racje...znowu sie denerwowałam dzis przez ojca dziecka....jest nieodpowiedzialny,,,mysle ze jednak nam sie nie ułozy bo on tego nie chce i nic sie nie stara....uwaza ze ja wszystkiego chce i ja wymarzyłam sobie bajkowy swiat i go zmuszam do zycia w rodzinie....nie chce znalesc sobie lepszej pracy jak mi dzisiaj oswiadczyl i robi z tym problemy i ze zmiana mieszkania ze mna razem we wrocławiu bo tak chciałam mieszkac razem z nim stworzyc rodzine majac juz załatwione mieszkanie tylko prace wystarczyło znalesc i zyc normalnie lecz nic na siłe,on nie chce dorosnac i nie jest odpowiedzialny ma swoj swiad i klapki na oczach,tylko sie denerwuje palac papierosy chodz wiem ze nie powinnam chodz stres bywa silniejszy....facet byl inny zanim sie nie dowiedział ze jestem w ciaży.....teraz sie zmieniło wszystko.....okazuje sie nie odpowiedzialnym...palantem....

    • żądna wiedzy
    • pomocna
    • aktywistka
    • blogerka
    • dokumentalistka
    • doświadczona
    myszka585

    Dasz sobie rade badz dzielna dbaj o siebie i dzidzusia a on moze przejrzy na oczy ....palant

    • żądna wiedzy
    • pomocna
    • aktywistka
    • blogerka
    • dokumentalistka
    • doświadczona
    sysiunia

    nie przejrzy....dzisiaj powiedzialam mu ze do puki nie zacznie cos robic i mytslec nie chce z nim rozmawiac...i nie odbierałam tel od niego.....myslałam ze to zmobilizuje...ale wrecz przeciwnie zaczal mi grozic i mnie nekac....straszyc mnie ze zabieze mi dziecko to mi obiecal....palant....chce wojny....i mnie z rownowagi wyprowadzic a nie potrafi znalesc mieszkania i pracy lepszej....i nie chce stworzyc rodziny za to okazal sie podłym palantem ....nie myslacym....nie chce go znac ani juz wiecej go ogladac...bede samotna matka tak bywa.....ale moze to lepiej....jestem zdenerwowana.....

    • żądna wiedzy
    • pomocna
    • aktywistka
    • blogerka
    • dokumentalistka
    • doświadczona
    justmee

    Witaj, być może to co napiszę wyda się Tobie bardzo prozaiczne...Za bardzo się starasz! Wiem wiem, jesteś kobietą, matką która nosi w sobie żywą istotkę którą jest dziecko. Chcesz jak najlepiej dla siebie, dziecka i Twojego faceta...Niestety z tego co piszesz on nie wykazuje żadnej inicjatywy! Pomyśl jak jest teraz a co może być później! Być może poród dziecka by wszystko zmienił na lepsze ale co wtedy gdy poród by  niczego nie zminił. Będziesz musiała mieć wszystko na głowie tak jak to jest teraz! Odpóść, pomyśl o sobie i dziecku! Odpocznij zrób coś fajnego, może wizyta  u kosmetyczki na jakąś fajną relaksującą maseczke? Może małe zakupy z koleżanką ot tak kupić dla bobaska kolejną parę skarpetek? Pójdz na spacer, kup sobie jakiś drobiazg. Pooglądaj tv...Zrób coś aby nie myśleć choć przez jeden dzień o Twoim facecie! Straszyć to on Cię może! Wszyscy będą po Twojej stronie! Wiem że być może wydaje się Tobie że łatwo mi to wszystko pisać...ale ja przechodziłam w ciąży dokładnie to samo! Puknęłam się w głowę i dobrze że zrobiłam to w miarę szybko,bo kto wie co to by było jak bym nadal była z moim facetem! Jestem dumna z siebie, poradziłam sobie a co z tego że jestem matką samotnie wychowującą dziecko...Mam święty spokój mam dziecko które daje mi tyle szczęśćia i radości że nie jest mi nic więcej potrzebne. A sprawy damsko męskie myślę że przyjdą w odpowiednim momencie wierzę że poznam kogos kto na mnie zasługuję:-)

    • żądna wiedzy
    • pomocna
    • aktywistka
    • blogerka
    • dokumentalistka
    • doświadczona
    sysiunia


    ___________________$$$$$$$♥ * *
    ________________$$$$$$$$$$$ *
    ____________$$$$$$$$$$$$$$$ * *
    ______$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$ *
    $$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$ * *
    $$____$$$$$$$$$$$$$$$$$$ * * *
    $$________$$$$$$$$$$$$$ *
    _$$________$$$$$$$$$$$ * *
    __$$__________$$$$$$$ *
    ____$____#♥#♥__$$$$ *
    _____$$__##♥#__$$$$ * *
    ________$$________$$ *
    __________$$$$____$$ * *
    ______________$$$$$$
    ******WESOŁYCH ŚWIĄT!!!******WSZYSTKIM NAJ...DROGIE PANIE....DUZO ZROWKA...I MIŁOSCI....W NADCHODZĄCYM NOWYM ROKU.....

    • żądna wiedzy
    • pomocna
    • aktywistka
    • blogerka
    • dokumentalistka
    • doświadczona
    gosila6

    hmmm ja sie urodziłam 29 czerwca, fajnie :)

    • żądna wiedzy
    • pomocna
    • aktywistka
    • blogerka
    • dokumentalistka
    • doświadczona
    aneczka26

    Sysiunia, moja kolezanka ma podobna sytuacje, byla z chlopakiem przeszlo rok, na rekach ja nosil, a jak sie okazalo, ze jest w ciazy, to zmienil sie o 180 stopni. Duzy wplyw na ta cala sytaucje wywarli jego rodzice, ktorzy nie znosili jej od samego poczatku, a tylko dlatego, ze nie pochodzi ona z takiej rodziny, z jakiej by sobie zyczyli. Nie ma bowiem rodzicow, rodzenstwo nie utrzymuje z nia kontaktow i jeszcze probuje odebrac jej dom, ktory sie jej slusznie nalezy. Nie ma znaczenia, ze jest dobra, wartosciowa dziewczyna. No wiec oni, na wiesc o ciazy zaproponowali jej "zasponsorowanie" zabiegu, na co ojciec dziecka przystal z ochota. Moja kolezanka odeszla od niego i radzi sobie sama, jest jej ciezko, ale wiem, ze zycie jej kiedys wynagrodzi wszelkie przykrosci, tak jak i Tobie! Musisz byc silna, nie wolno Ci sie poddac, dziecko doda Ci sil! Powodzenia! 

    • żądna wiedzy
    • pomocna
    • aktywistka
    • blogerka
    • dokumentalistka
    • doświadczona
    esma79

    DASZ RADE CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI BUZIACZKI POZDRAWIAMKiss

    • żądna wiedzy
    • pomocna
    • aktywistka
    • blogerka
    • dokumentalistka
    • doświadczona
    goyam

    Myślkobitko o sobie i swoim maleństwie. Jesteś wielka i to się liczy a twój pan... będzie kiedyś napewno bardzo płakał. Mój tato zostawił mnie i mamę i nawet nie wiesz jak na "stare" lata się stara:))) pozdrawiam cieplutko:))

    • żądna wiedzy
    • pomocna
    • aktywistka
    • blogerka
    • dokumentalistka
    • doświadczona
    kornelia25

    Niestety sa tacy faceci na swiecie co ich ojcami nie mozna nazwac a jedynie brzydko dawcami spermy;/ niestety;/ nie mam tego problemu bo moj maz cieszy sie ze mna wraz z kazdym ruchem naszego syna :) Nawiazanie do odpowiedzi GOYAM: moja droga - krokodyle łzy i to po czasie, na mnie by nie dzialaby bo ojciec to taki co wychowuje a nie na stare lata  tylko placze ze kiedys popelnil blad-musztarda po obiedzie;] niestety;] pozdrawiam

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sysiunia
rodzina miała racje...znowu sie denerwowałam dzis przez ojca dziecka....jest nieodpowiedzialny,,,mysle ze jednak nam sie nie ułozy bo on tego nie chce i nic sie nie stara....uwaza ze ja wszystkiego chce i ja wymarzyłam sobie bajkowy swiat i go zmuszam do zycia w rodzinie....nie chce znalesc sobie lepszej pracy jak mi dzisiaj oswiadczyl i robi z tym problemy i ze zmiana mieszkania ze mna razem we wrocławiu bo tak chciałam mieszkac razem z nim stworzyc rodzine majac juz załatwione mieszkanie tylko prace wystarczyło znalesc i zyc normalnie lecz nic na siłe,on nie chce dorosnac i nie jest odpowiedzialny ma swoj swiad i klapki na oczach,tylko sie denerwuje palac papierosy chodz wiem ze nie powinnam chodz stres bywa silniejszy....facet byl inny zanim sie nie dowiedział ze jestem w ciaży.....teraz sie zmieniło wszystko.....okazuje sie nie odpowiedzialnym...palantem....
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
myszka585
Dasz sobie rade badz dzielna dbaj o siebie i dzidzusia a on moze przejrzy na oczy ....palant
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sysiunia
nie przejrzy....dzisiaj powiedzialam mu ze do puki nie zacznie cos robic i mytslec nie chce z nim rozmawiac...i nie odbierałam tel od niego.....myslałam ze to zmobilizuje...ale wrecz przeciwnie zaczal mi grozic i mnie nekac....straszyc mnie ze zabieze mi dziecko to mi obiecal....palant....chce wojny....i mnie z rownowagi wyprowadzic a nie potrafi znalesc mieszkania i pracy lepszej....i nie chce stworzyc rodziny za to okazal sie podłym palantem ....nie myslacym....nie chce go znac ani juz wiecej go ogladac...bede samotna matka tak bywa.....ale moze to lepiej....jestem zdenerwowana.....
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justmee
Witaj, być może to co napiszę wyda się Tobie bardzo prozaiczne...Za bardzo się starasz! Wiem wiem, jesteś kobietą, matką która nosi w sobie żywą istotkę którą jest dziecko. Chcesz jak najlepiej dla siebie, dziecka i Twojego faceta...Niestety z tego co piszesz on nie wykazuje żadnej inicjatywy! Pomyśl jak jest teraz a co może być później! Być może poród dziecka by wszystko zmienił na lepsze ale co wtedy gdy poród by  niczego nie zminił. Będziesz musiała mieć wszystko na głowie tak jak to jest teraz! Odpóść, pomyśl o sobie i dziecku! Odpocznij zrób coś fajnego, może wizyta  u kosmetyczki na jakąś fajną relaksującą maseczke? Może małe zakupy z koleżanką ot tak kupić dla bobaska kolejną parę skarpetek? Pójdz na spacer, kup sobie jakiś drobiazg. Pooglądaj tv...Zrób coś aby nie myśleć choć przez jeden dzień o Twoim facecie! Straszyć to on Cię może! Wszyscy będą po Twojej stronie! Wiem że być może wydaje się Tobie że łatwo mi to wszystko pisać...ale ja przechodziłam w ciąży dokładnie to samo! Puknęłam się w głowę i dobrze że zrobiłam to w miarę szybko,bo kto wie co to by było jak bym nadal była z moim facetem! Jestem dumna z siebie, poradziłam sobie a co z tego że jestem matką samotnie wychowującą dziecko...Mam święty spokój mam dziecko które daje mi tyle szczęśćia i radości że nie jest mi nic więcej potrzebne. A sprawy damsko męskie myślę że przyjdą w odpowiednim momencie wierzę że poznam kogos kto na mnie zasługuję:-)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sysiunia

___________________$$$$$$$♥ * *
________________$$$$$$$$$$$ *
____________$$$$$$$$$$$$$$$ * *
______$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$ *
$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$ * *
$$____$$$$$$$$$$$$$$$$$$ * * *
$$________$$$$$$$$$$$$$ *
_$$________$$$$$$$$$$$ * *
__$$__________$$$$$$$ *
____$____#♥#♥__$$$$ *
_____$$__##♥#__$$$$ * *
________$$________$$ *
__________$$$$____$$ * *
______________$$$$$$
******WESOŁYCH ŚWIĄT!!!******WSZYSTKIM NAJ...DROGIE PANIE....DUZO ZROWKA...I MIŁOSCI....W NADCHODZĄCYM NOWYM ROKU.....
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gosila6
hmmm ja sie urodziłam 29 czerwca, fajnie :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneczka26
Sysiunia, moja kolezanka ma podobna sytuacje, byla z chlopakiem przeszlo rok, na rekach ja nosil, a jak sie okazalo, ze jest w ciazy, to zmienil sie o 180 stopni. Duzy wplyw na ta cala sytaucje wywarli jego rodzice, ktorzy nie znosili jej od samego poczatku, a tylko dlatego, ze nie pochodzi ona z takiej rodziny, z jakiej by sobie zyczyli. Nie ma bowiem rodzicow, rodzenstwo nie utrzymuje z nia kontaktow i jeszcze probuje odebrac jej dom, ktory sie jej slusznie nalezy. Nie ma znaczenia, ze jest dobra, wartosciowa dziewczyna. No wiec oni, na wiesc o ciazy zaproponowali jej "zasponsorowanie" zabiegu, na co ojciec dziecka przystal z ochota. Moja kolezanka odeszla od niego i radzi sobie sama, jest jej ciezko, ale wiem, ze zycie jej kiedys wynagrodzi wszelkie przykrosci, tak jak i Tobie! Musisz byc silna, nie wolno Ci sie poddac, dziecko doda Ci sil! Powodzenia! 
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
esma79
DASZ RADE CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI BUZIACZKI POZDRAWIAMKiss
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goyam
Myślkobitko o sobie i swoim maleństwie. Jesteś wielka i to się liczy a twój pan... będzie kiedyś napewno bardzo płakał. Mój tato zostawił mnie i mamę i nawet nie wiesz jak na "stare" lata się stara:))) pozdrawiam cieplutko:))
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kornelia25
Niestety sa tacy faceci na swiecie co ich ojcami nie mozna nazwac a jedynie brzydko dawcami spermy;/ niestety;/ nie mam tego problemu bo moj maz cieszy sie ze mna wraz z kazdym ruchem naszego syna :) Nawiazanie do odpowiedzi GOYAM: moja droga - krokodyle łzy i to po czasie, na mnie by nie dzialaby bo ojciec to taki co wychowuje a nie na stare lata  tylko placze ze kiedys popelnil blad-musztarda po obiedzie;] niestety;] pozdrawiam