« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lilidel
lilidel

2014-08-28 22:22

|

Uwagi i opinie

szczepienie MMR a autyzm?

Dziewczyny co myślicie o tym? Bo nie wiem co robić. W grudniu nas czeka MMR a ja właśnie natrafiłam na artykuł o tej szczepiące i autyźmie. :/ Do tej pory szczepiłam refundowanymi i wszystko było ok. Ale mam obawy co do tej jednej.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izaboo

http://autyzmaszczepienia.wordpress.com/gdzie-ten-dowod/mmr-a-autyzm/

Nie czytaj tych pierdół o autyźmie, pliss....

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daria89

Ja się boję,szczepienie mam w przyszłym tygodniu.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewelinam

My idziemy w środę na szczepienie odwlekam już długo bo córcia ma 19 mcy, ale boję się jak żadnej innej szczepionki, nie wiem czy zaszczepię akurat teraz :(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
3xmama

Jeżeli tak się boicie tej szczepionki, porozmawiajcie z pediatrą lub farmaceutą czy są szczepionki odpowiadające refundowanej MMR nie zawierające rtęci i poproście o receptę na taką szczepionkę.

Ja szczepiłam wszystkie dzieci tą szczepionką i nic złego się nie stało, ale rzeczywiście młodsze dzieci, które były szczepione kalendarzowo przechodziły ją najgorzej tzn gorączka i duży odczyn poszczepienny, natomiast starszy syn lepiej przechodził szczepienia, ale on wszystkie miał z opóźnieniem ze względu na skazę, alergie i obniżoną odporność.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
shabby

Ja wyczytałam, że nie ma podstaw naukowych by wierzyć w zależność między autyzmem, a szczepionkami. Autyzm to przecież neurologia...
Bingo, a syf ze szczepień pakujemy w dziecko, mały organizm ... pełno syfu, który dociera do każdego punktu w ciele, w tym i ich mózgu !

Ja jestem przeciwna mmr, ale to tylko moja prywatna opinia, opinia alergologa mojego syna, oraz opinia mojego męża, opinia mojej mamy - tyle, że u nas dochodzi kwestia uczulenia - bardzo silnego - na jajo kurze.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izaboo

Ja wyczytałam, że nie ma podstaw naukowych by wierzyć w zależność między autyzmem, a szczepionkami. Autyzm to przecież neurologia...
Bingo, a syf ze szczepień pakujemy w dziecko, mały organizm ... pełno syfu, który dociera do każdego punktu w ciele, w tym i ich mózgu !

Ja jestem przeciwna mmr, ale to tylko moja prywatna opinia, opinia alergologa mojego syna, oraz opinia mojego męża, opinia mojej mamy - tyle, że u nas dochodzi kwestia uczulenia - bardzo silnego - na jajo kurze.
Hmmm sens i może to ma, poza faktem, że nie na darmo się szczepi - lepiej syf że szczepionki czy np. poodrowe zapalenie mózgu?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
shabby

Ja wyczytałam, że nie ma podstaw naukowych by wierzyć w zależność między autyzmem, a szczepionkami. Autyzm to przecież neurologia...
Bingo, a syf ze szczepień pakujemy w dziecko, mały organizm ... pełno syfu, który dociera do każdego punktu w ciele, w tym i ich mózgu !

Ja jestem przeciwna mmr, ale to tylko moja prywatna opinia, opinia alergologa mojego syna, oraz opinia mojego męża, opinia mojej mamy - tyle, że u nas dochodzi kwestia uczulenia - bardzo silnego - na jajo kurze.
Hmmm sens i może to ma, poza faktem, że nie na darmo się szczepi - lepiej syf że szczepionki czy np. poodrowe zapalenie mózgu?
Wiesz że można mieć Odrę albo każda inna chorobę poszczepienna? :)
I wtedy to dopiero zajebiscie jest hehe

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
shabby

Ucielo mi ... Nie dość że organizm chory to osłabiony po szczepieniu x(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izaboo

Ucielo mi ... Nie dość że organizm chory to osłabiony po szczepieniu x(
Podałam ci przykład odry, strzel sobie polio albo hiba. Czy tak trudno pojąć, że nie ma nic super ekstra bezpiecznego dla organizmu i każda szczepionka może mieć skutki uboczne ale jest to wybór na zasadzie mniejszego zła? Trochę mnie wk.... takie pitolenie jak twoje, bo raz mam doświadczenie w pracy w przychodni i na tym wyrobiłam sobie zdanie o szczepieniach ( o czym tu na forum już pisałam, że szczegółami więc nie będę znowu) a dwa uwielbiam jak ktoś się cieszy, że chorób u nas nie ma i z tego korzysta nie dając nic w zamian i nie przyczyniając się do braku tych chorób właśnie. Bo moje to nie zaszczepie, niech inni szczepią a potem ułaaaa widzicie? nie zachorowało? to po co szczepić? Witki opadają...

Przypominam: szczepienia to nie pastylki cukrowe, ale też nie topór.