bezosobowo. Ewentualnie Pani. chodz jaka to z niej Pani. Mamo nie przejdzie mi nigdy

Mamo raczej nigdy nie powiem bo nie uzywam tego wyrazenia przez kilka lat ( moja mama zmarla jak mialam 12 lat )
mowie na Pani chyba z przyzwyczajenia , nie mamy slubu wiec taka forma kazdej stronie odpowiada :)

w większości "na ty". jak muszę ją zawołać to "mamo", a jak mnie wyprowadzi z równowagi to "po imieniu". ale coraz częściej zastanawiam się czy zamiast "mamo" nie mówić "teściowa"

Taa moja nie zasługuje na słowo mamo i nigdy przenigdy tak do niej nie powiem. Najlepiej jakby jej się trafiło więcej nie stanąć na naszej drodze bo zabierze jej się taka wiązanka ode mnie... po prostu tak jej pojadę po życiorysie ze głowa mala zasłużyła sobie na to w 1000% i mój P się ze mną zdecydowanie zgadza i za to najbardziej Go kocham !

Jeżeli na to nie zasługuje to ja bym mówiła na Ty albo na Pani to by ją mogło denerwować ...:]

jak już coś z nią rozmawiam to pani