Nie martw się. W pierwszym trymestrze brak apetytu jest normalny tak samo jak wzmożony apetyt. Mi też się jeść nie chciało :) za to później nadrobiłam... O kruszynkę się nie martw - wyciągnie życiodajne soki z Ciebie :P Za to Tobie może być słabo. Powiedz lekarzowi, ale nie wiem, czy wiele uczyni w tej kwestii. Przejdzie Ci! Głowa do góry ;)

Też tak miałam. Na chwile obecną i tak dziecko czerpie wszystko z Twoich zapasów. Ja dodatkowo wymiotowałam "na pusto", ale wyniki badań miałam rewelacyjne. U mnie trwało to niestety do końca 5 miesiąca. :)

o to tez chodzi ze nie mam zrobionych zadnych wynikow:( nikt nie chce mi zrobic kaza czekac do 22 tygodnia na takie badania. glupota jak nie wiem, ide dzis do lekarza, powiem mu o sprawie i chyba bede musiala troche nasciemniac ze mi slabo czy cos zeby musial mi zrobic badania, jak wroce napisze co powiedzial. przez to ze nie mam tych badan nawet nie wiem czy potrzebuje jakis witamin:( mam nadzieje ze ja tak nie bede miala do 5 miesiaca NIE NIE:)

zmień lekarza!

Też miałam brak apetytu w 1 trymestrze schudłam 4kg. A badania to możesz zrobić na własną ręke tylko że trzeba zapłacić, nie są drogie. A witaminy zaczęłam brać tak ok. 20t.c. Teraz w 33t.c. mam 7kg na plusie:) więc się nie martw też tak będziesz mieć:)

Zmień lekarza koniecznie. Zalecane jest robienie badań co miesiąc.

pierw trzeba miec lekarza zeby go moc zmienic, poza pielegniarka do spraw ciazy nikogo do porodu z lekarzy nie bede widziec, zeby byli prywatni to bym poszla ale tez nie wiadomo czy mi nie powiedzial to co ta babka. dziewczyny nie jest to takie proste.

ja tez tak mialam na poczatku ciazy:)

kobitki fajnie ze nie jestem sama ale jak sobie z tym radzilysmy? jakies sposoby? przeciez musialyscie jesc! wiec...

Mi wchodziły tylko owoce, np w lutym chciało mi się świeżych truskawek i brzoskwiń. I głównie jadłam owoce jakie tylko były dostepne.