niestety nie ;p az bylam u lekarza z tym, to czopki dostalam, blee ;p hehe

mi wyjątkowo gładko idzie hahaha :D 

marjah - zazdroszcze Ci :D:D

kurde mi sie ciagle chce ;p jak przed ciaza norma to bylo max 2 na tydzien to teraz codziennie, az mnie to dziwi .. ;p

MARJAH chyba jestesmy jakies dziwne haahah

2 razy na tydzien? :O dupa by mi pękła :D:D

Ja jem duzo jabłek, moze dlatego :D 

ja tez jem jabłka, tylko ze skórki oddaje mojemu B :D i on je wcina.

Nic nie mów, teraz , dosłownie od kilku dni jest trzoszkę lepiej . DO ok20tc miałam kłopoty z wypróżnianiem,mama przysłała mi czopki glicerynowe. Wystarczył jeden i masakra, strach z domu wyjśc i coś zjeśc poza nim, kilka razy dziennie,aż mi wnętrzności chciało jakby wyrwać,konkretnie i jakby to rzec " na rzadko". Jakbym przełyk krótki jak kaczka miała. Od wizyty do wizyty (3 tyg) tyłam po półtora kilo a nie żałuję sobie jedzonka itp...

nie jestem sama! nie ma co... coraz gorzej u mnie ze srankiem