« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kattka21
kattka21

2012-08-05 20:44

|

Pozostałe

troche nie na temat..... mieszkanie, dom

Mam taki wielki dylemat musimy zdecydować się z mezem na jedna z tych opcji... Chcemy aby dziecku było jak najlepiej i miało możliwości. W domku (ok 150m kw )mamy wiadomo ogród itp, ale niestety mała miejscowosc i malo możliwości rozwoju. Mieszkanie (ok 60m kw z balkonem) w duzym miescie to brak swobody lecz dużo pracy i zajec dla dziecka...
Chciałabym poznać wasze opinie, jak to jest u was, może miacie jakieś rady...

Odpowiedzi

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

a w gre wchodzi tylko ta jedna wies?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kattka21

to nawet nie jest wies tylko miasteczko, jest przedszkole, podstawowka i gimnazjum... gryzę sie z myślami poprostu, Ja mieszkam od urodzenia w domku i wiem ze jest to swoboda.. tylko chodzi własnie o pracę i perspektywy

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kattka21

dzięki dziewczyny za wypowiedzi :) przekonujecie mnie w moim zdaniu, pokaże meżowi te argumenty :):) zobacze co powie ;) bo to decyzja na caly zycie i chciałam poznać zdanie innych na taki temat

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dusienka88

Nie piszesz tu o wsi tylko o miejscowości w której sa szkoły, sklepy kosciół itp.. wiec perspektywy dla dziecka tez jakies sa.. to nie wioska zabita dechami oddalona 100km od najblizszego miasta.  Pewnie dom kultury jakis jest gdzie dziecko w przyszłosci moze uczeszczac na jakies dodatkowe zajecia plastyczne, taneczne, teatralne itp  Dom w takiej mieścince to nie to samo co dom na wsi, a jednak dom. Da dziecka napewno super sprawa ten ogród gdzie bedzie mogło sie wyszaleć, a nie planowane wyjscie do parku gdzie pełno psich odchodów na godzine dziennie.  Jesli chodzi Wam tylko o dobro dziecka to namawiaj męża. Z drugiej strony są ludzie którzy nie potrafia odnależć sie w takiej ciszy.. potzrebuja tego zgiełku miasta by normalnie funkcjonować. Gdyby nie moja pajęcza fobia z pewnościa wybrałabym domek z ogrodem.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam

Piszesz,ze nie pytasz o samochod i prawko... tak jasne,ale wg mnie to wazny element podejmowania decyzji. Sama ponad rok temu zamieszkalam w domku i mimo tego,ze jestem z ogromnego miasta, z centrum tetniacego zyciem... nigdy nie chce tam wracac. Jesli masz mozliwosc dojezdzac do "cywilizacji" swobodnie i niezaleznie,to ja nie zastanawialabym sie tylko bralabym domek, jesli zas mialabys zamknac sie w tym malutkim swiatku z dzieckiem na klucz ze wzgledu na brak perspektyw bez watpienia wybralabym miasto.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
fliebe

Ja zdecydowanie wybrałabym domek. Zawsze można dojeżdżać do pracy

Twój komentarz