Blog: tusia313

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tusia313
tusia313

Dziewczyn poradzcie od czego to moze być!

Mały przebrany, nakarmiony usypia odkladam go spac usypia po ok 5 do 10 min przez sen placze szuka smoczka ale zanim zalapie to placze i placze mija min i dopiero sie uspokaja. Juz 2 dzien mi tak świruje :(

Czy to uzaleznienie od smoczka juz?

czy go cos boli?

moze zle mu sie spi (pozycja czy cos)

Moze ma kolke?

a moze nic mu nie jest?

 wpadam w paranoje jakas tak mi go zal :( moze ja robie cos zle?

 

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madinek
Też tak miałam. Spał 10 min, budził się, płakał 3 min, potem znowu 10min i 3min płacz i tak parę razy. A ten płacz nie dało się w żaden sposób wyeliminować, nic nie pomagało, więc płakał w łóżeczku, a ja go głaskałam i śpiewałam, mówiłam, aby wiedział, że nie jest sam. Minęło jak skończył 2 miesiące. Pediatra nie potrafił mi pomóc w żaden sposób, nie widział  żadnej przyczyny ze strony medycznej.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aleksa1989
mój mały tak ma w okresach kiedy: był chory, był bardzo zmęczony, żle się czuł (tak mi się wydawało) i kiedy przez kilka dni spał ze mną w łóżku a później odłożyłam go do łóżeczka. Przez dwie noce budził się z płaczem co 20-30 minut. Trzeciej nocy po przeczytaniu bardzo mądrej książki kiedy płakal wyciągałam go z łóżeczka, brałam na ręce, przytulałam, a kiedy się uspokoil od razu odkładałam. Zrobiłam tak kilka razy i następnej nocy tylko raz i po wszystkim. Spróbuj może pomoże:)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tusia313
no probuje meczace to jest ale wiem ze trzeba, tez zauwazylam ze jakos w naszym lozku mu sie lepiej spi... zal takiego malca nie dosyc ze z cesarki tak go nagle ze mnie wyjeli to jeszcze mu kazac spac samemu :( ale ja sama spalam jako maluch z mama i spalam tak do 10 roku zycia :D. Dzis w nocy godzine podchodzilam do niego średnio co 5 min w koncu zasnol ale czuje ze walka dopiero sie rozpoczyna :P