moj maluch ma juz prawie 3 miesiace :) jest pogodny zadowolony od kiedy go dokarmiam mm stal sie spokojnym "opanowanym" niemowlakiem :D spi sam w lozeczku od 20 do 8 rano z przerwa w nocy z 2 razy na jedzenie ale zje i idzie od razu spac :) usmiecha sie od ucha do ucha. problem z kubkami tez sie skonczyl sa codziennie ( mysle ze przez to ze dostawal za molo jesc tak zadko robil kupe...) kurcze tak go chwale ze boje sie ze zaraz znowu sie cos zmieni hihi

ale odbiegajac od chwalenia sie swoim maluchem mam ostatnio metlik w glowie co chwile slysze inne opinie co do karmienia maluchow: jedno daja w 2 miesiacu soczek jablkowy to potem slysze ze od 3 miesiaca sie zageszcza mleko kaszka moja mama juz mi w 3 miesiacu soki marchwiowe dawala potem gdzies czytam ze od 6 miesiaca dopiero sie wprowadza cos innego niz mleko I JUZ GLUPIEJE! co w koncu robic? myslec juz o zageszczaniu, podawac ten sok jablkowy rozcienczony? juz sama nie wiem...

 a z nowosci 19 lutego wyprawiamy chrzciny podliczylismy i bedzie 26 osob!!! (moj K ma 5 rodzenstwa...) zalamalam sie niedosyc ze musze robic je u rodzicow my mieszkamy na 1 pokoju i musze przygotowac poczestunek i wogole to jeszcze nie mam sie w co ubrac (jak mnie zawsze wkurzaly takie teksty u kobiet) ale ja mieszcze sie w jedne sztruksy czarne mam 3 koszulki i jeden sweter oznajmilam K ze beede musiala w swetrze wystapic oburzyl sie (dla niego to jest bardzo wazna uroczystosc i mam byc na galowo) ok to mi kup cos!? wczoraj przyszla wyplata z racji ze na koncie z reguly pieniadze gina przyjelismy metode wyciagania z konta i odkladania do kopert na to co bedzie potrzebne aby miec wglad i swiadomosc ze nie mozemy sobie kupowac pierdol a wiec odkladamy do tych kopert tu na pieluchy tu na lekarza tu na paliwo tra la la i skonczyly sie koperty zostalo 80 zl hahahah ( nie wliczalismy w koperty K papierosow i naglych wypadkow w ktorych moga sie pieniadze przydac ) moral I TAK WYJDE W SWETRZE:( mowia ze pieniadze szczescia nie daja ale jak ulatwiaja:( bedzie mi wstyd jak cholera!!!!!!! ;( ;( ;(