Blog: tusia313

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tusia313
tusia313

jak juz moze wam wiadomo opiekuje sie moja 86 letnia Babcia Stefka mam 24 lata i  od jakiegos czasu WKURWIA mnie taka obojetnosc co do ludzi starszych i co do osob ktore sie nimi opiekuja..,. ludzie mysla ze to takie latwe? ja sama nie wiem. Od kiedy babcia sama nie pomysli o jedzeniu od kiedy trzeba jej mowic dokladnie co ma robic ( teraz siedz na krzesle teraz leż...) czuje respekt nawet dla siebie. Dzis po raz kolejny Babcia byla bardzo slaba w sumie zjadla i w sumie ja prawie zanosilam do lózka...  matko kochana co robic? jak pomoc? moja Babcia nigdy nie byla wierzaca tak te Babcinki sobie rozaniec odmawiaja jakos im schodzi czas jakos sie wyciszaja moja Babcia jest caly czas smutna świra mozna dostac "po co ja zyje" "mnie sie tylko koszmary śnia" "nic nie wiem" " ja juz sie lepiej nie poczuje" "co to za zycie" nawet juz za jedzenie jak jej zrobi nie dziekuje uśmiech na jej twarzy? hmm moze lekki jak Kacpra do niej przyprowadza, halas nie pasuje bo jej swiszczy w glowie, telewizor nie bo jej sie myli, zapisuje sobie biedulka na kartce nazwiska imiona zeby zapamietac... ktos by pomyslal po co to piszesz tutaj gdzie kobiety rodza maja male dzieci i chwala sie zabkami i usmiechami swoich pociech. Pomyslcie o swoich dziadkach, odwiedzcie ich, zadbajcie o nich bo to taki okropny stan w ktorym czlowieka czeka juz tylko smierć... to taki okropny stan a ludzie starsi sa tak odepchnieci przez ludzi (moja siostra mieszka 2 pietra wyzej nawet nie wie ze z Babcia jest tak zle) bo nawet do niej nie wejdzie bo "nie ma czasu a tak na chwile to bez sensu" NIE MA BEZ SENSU!!

 

martwie sie za kazdym razem jak tam wchodze sie martwie jak ja ubieram jak ide z nia pod reke jak chwiel patrzy w jedno miejsce boje sie ze zemdleje ze nie bede wiedziala co zrobic...

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
raspberry
Ja mam dziadków, ale żadko do nich wpadam bo to rodzice mojego ojca i ogólnie to bardzo skomplikowane :/ jednak jak przeczytałam Twój wpis to mi sie tak jakoś żal zrobiło i chyba zaraz do nich zadzwonie. Byłam u nich jak Agatka miała 3 tygodnie, może wkrótce znowu ich nawiedzę...
Ja odwiedzam moich dzaidków bardzo często dwa razy w tygodniu czasami zdarzy się że trzy mam z babcią ciagle kontakt robi zupki i obiadki mojemu synkowi ja również jej pomagam naświta zawsze posprzatam żeby miała mniej roboty itp.Jak czytałam twojego bloga to strasznie mi żal twojej babci ale podziwiam cię za to że tak jej pomagasz! Bo niektórzy ludzie mają gdzieś starsze osoby a one tez potrzebują wsparcia i opieki.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
putka
Przykro mi Ja i mój zajmujęmy się moim chorym ojcem i przyznam że nie jest lekko Tym bardziej teraz jak mam małego Najgorsze jest to że z nikąd nie mamy pomocy brat za granicą ,a siostra szkoda gadać A co do dziadków to nie mam Wszyscy odeszli został mi tylko ojciec na którego trzeba uważać bo nie wiadomo co mu przyjdzie do głowy :( Trzymaj się  
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tusia313
putka masz racje pomoc jest generalnie taka ze wolala bym jej nie miec wogole... jak slysze jak ktos mi radzi jak  mam z babcia postepowac a kurde sam nie potrawi pomoc tylko mi wydaje polecenia to mam ochote poobijac mu morde (nawet jesli jest to moja 54 letnia ciotka jej zreszt  córka ktora mi mowi jak mam z babcia postepowac przyjezdzajac do niej raz na tydzien) ...