w wygodnych :) A to czy są luźne, obcisłe czy średnie ma najmniejsze znaczenie:)

obojętnie ;) ale te obcisłe troche cisną ;p;p

ja jak byłam w ciąży to do czasu ubierałam obcisłe ubrania tak żeby brzuch było widać, a już od 7-8 miesiąca było mi wszystko jedno, byleby się zmieścić i żeby było mi wygodnie :)

ja tez stawiam na wygode,raz sa to obcisle podkoszulki i luzne spodnie,drogi raz,obcisle spodnie i tuniczka...nie sciskam sie jak balerona bo by mi bylo poprostu nie wygodnie,wmiare ladnie stram sie podkreslic brzuszek ale nie eksponuje go niewiedomo jak

no wiadomo ze chodiz mi o rzeczy które podkreslaja brzus =) nie chodziło mi o takie rzeczy obcisłe bardzo zeby wygladac jak baleronik :) ciezko oddech by bylo złapac :D hihi

Ja lubie gdy mój brzuszek widać:) nie są to ciuchy przesadnie obcisłe ale nie chodze w luznych bo sie źle czuje

Też wsadzam obcisłe , bardzo często , zwłaszcza legginsy i dłuższe bluzeczki :) Ale nie takie że nie mogę oddychać :P

ja mam tak, że im większy brzusio tym obciślejsze ubrania zakładam :)

Ja mialam podobnie jak Ola.
Ale nie powiem w ciazy mialam faze na wysokie obcasy prawie do konca ;)

ja w ciąży chodziłam tylko w leginsach i w dłuzszych bluzeczkach takich podkreślających piłeczke bo byłam bardzo dumna z mojego maleńkiego brzusia i uwielbiałam się nim chwalić