ja nie zgłaszałam, same zauważyły, i wpisały do moich papierów, powiedziały że to dla mojej wygody bo nie będą mnie wzywać bez potrzeby i tylko odhaczać się muszę, po porodzie jak dostarczysz zaświadczenie że urodziłaś to przez 5 miesięcy nie musisz do nich chodzić się odhaczać, masz jakby urlop macierzyński

a w czasie ciąży ile razy Cię wezwali? ja byłam raz na samiutkim początku i teraz dopiero na sierpień a pożńiej to już wypadnie mi pewnie po porodzie w grudniu. To bedą mnie wzywać? A to zaświadczenie to wyda szpital czy lekarz od dziecka?

hej.
na tyle co się znam mogę Ci powiedziec, ze nie masz obowiązku (z punktu widzenia prawa) informować Urzędu o ciąży (tak jak i swojego pracodawcy), nie mniej jednak jest to w dobrym tonie... co do Twojej gotowości do pracy - jeśli czujesz sie dobrze, nic nie stoi na przeszkodzie, zeby pracę podjąć, prawda? oczywiście nie będziesz mogla byc lakiernikiem samochodowym, ale pracownikiem biurowym czy tele-marketerem jak najbardziej, więc przy najbliższej okazji wizyty w Urzędzie - poinformuj Panią/Pana o tym fakcie. 3maj sie cieplo, pozdrawiam:)

po porodzie trzeba zaświadczenie ze szpitala im dostarczyć bo wtedy jest 4 tygodnie połogu u nich się należy. tak mi baba w zatrudniaku ostatnio powiedziała

kilka razy jeździć musiałam,i niestety to ok pół godziny samochodem ode mnie...

zaświadczenie dadzą ci przy wypisie, tylko musisz im powiedzieć że jest ci potrzebne, nie musisz go osobiście zanosić, może to zrobić ktoś inny, mi zaniósł je mąż i potem dostałam tylko pismo z urzędu z terminem stawienia się za 5 miesięcy

Ja zgłosiłam,ze jestem w ciaży,miałam dalsze terminy,mogłam np przyjść dzień przed lub po terminie np gdybym w danym dniu miała gin,albo jakbym źle się czuła.
Nie dawały mi panie ofert pracy jak już byłam z widocznym brzuszkiem(i tak nie było w moim zawodzie:)...Poza tym jak urodzisz trzeba wysłać im urlop macierzynski ze szpitala,wtedy masz dłuższy termin i nie grozi Ci wyrejestrowanie:)
ja np ostatnim razem byłam w MAJU,a nastepny termin mam na wrzesień,on sie przesunie jak dosle ze szpitala to zaś.:)
aha,poza tym będą w ciazy nie musze stać w tych kolejkach,wchodze bez czekania,a później jest źle stać czekać.

ja pod sam koniec ciąży miałam wezwanie i poszłam dzień czy dwa wcześniej bo akurat byłam w pobliżu to mi kazały przyjść w wyznaczonym terminie, brzuch miałam wielki, nie dało się nie zauważyć że zaraz rodzić będę... wszystko zależy na kogo się akurat trafi...

poinformuj ich daj po prostu kartę ciąży oni ją skserują i pewnie za bardzo ofert wciskać nie będą w pierwszej ciąży byłam w ogóle od nich wolna bo kazała mi się stawić po porodzie a teraz mam wizyty ale wystarczy zwolnienie lekarskie od ginekologa ;)

Hej ;) jestem pośrednikiem pracy, więc mogę Ci napisać jak ja to praktykowałam ze swoimi bezrobotnymi, które spodziewały się dzidziusia ;) gdy pojawiała się u mnie pani i mówiła, że jest w ciąży prosiłam ją o dostarczenie zaświadczenia lekarskiego od lekarza a termin wyznaczałam na maksie odległy, żeby jej nie fatygować do siebie. Takie zaświadczenie lekarz wystawia bez żadnych problemów, wystarczy powiedzieć, że potrzebujesz celem przedłożenia w Urzędzie Pracy. To jest o tyle ważne dla bezrobotnej, że ja jako pośrednik pracy mając takie zaświadczenie w papierach i w komputerze nie wzywam już sobie takiej pani jeżeli przykładowo miałabym dla niej propozycję pracy. Ustalane są po prostu odległe wizyty potwierdzenia gotowości "dla formalności". A po porodzie wystarczy dostarczyć zaświadczenie ze szpitala, urząd sobie to kseruje i wkłada do akt i wyznacza termin po urlopie macierzyńskim (ja to nazywam urlop od urzędu pracy) czyli od dnia porodu 140 dni. Takie dokumenty może dostarczyć każdy z bliskich, Jest to ważne z punktu widzenia ubezpieczenia jakie posiadasz będąc zarejestrowaną jako osoba bezrobotna. Warto też rozważyć zgłoszenie po porodzie dziecka do ubezpieczenia w PUP, jeżeli np nie masz innej możliwości (u ojca dziecka zgłosić). Wtedy wystarczy przyjść z aktem urodzenia i PESELem dziecka do urzędu, wypełnić zgłoszenie dziecka do ubezpieczenia i już. Pozdrawiam!

Ja zgłosiłam i mam spokój ze zgłaszaniem się tam na terminy teraz termin mam dopiero po porodzie z aktem urodzenia dziecka mam się zgłosić a z tego co wiem to przez pół roku po urodzeniu nie będą nawet dawać ofert bo jest jakis tam okres ochronny.