Prawdą jest że przewidziane są tylko 3 badania USG ale często robione są więcej razy. Ja mam na przykład USG przy każdej wizycie i jestem bardzo zadowolona bo mam pewność że maleństwo dobrze się rozwija. Tak sobie myślę, że przecież jeśli byłoby szkodliwe to tym bardziej nie powinno się go wykonywać przy ciąży zagrożonej a przecież w takich przypadkach jest robione dużo częściej, profilaktycznie. Zresztą to nie jest żadne naświetlanie dziecka, tylko zwykłe fale dźwiękowe, które tworzą obraz więc co może być w tym szkodliwego?

Ja też mam robione usg na każdej wizycie, moja koleżanka skończyła medycynę i będąc w ciąży też tak miała - twierdzi,że to nie jest szkodliwe:) ale jakie miłe,gdy raz w miesiącu możesz pooglądać jak dzidzia otwiera oczka, ma czkawkę...

Ja, poki chodzilam do lekarza "państwowo" mialam jedno usg w 8 tyg potwierdzajace ciaze. Jak zapytalam lekarza, kiedy nastepne to mi odpowiedzial, ze w lipcu. Pech chcial, ze trafilam do szpitala z zagrozona ciaza. Tam mialam w ciagu tygodnia wykonywane 4 usg. Teraz chodze prywatnie i na kazdej wizycie moge zobaczyc moje malenstwo. Nie slyszalam nic, zeby USG szkodzilo dzieciaczkowi... :)

moje zdanie jest nastepujace jesli nie trzeba to nie robic tego badania ...ja z 2 dzieckiem napewno sie tyle razy nie poddam jemu

mój lekarz też tak powiedział. 3-4 usg w ciągu ciąży

W drugiej ciąży miałam robione usg co wizyta dzięki temu lekarz wcześnie wykrył u synka wodniaka jąderka .Lekarz też skierował mnie na usg genetyczne do Łodzi gdyż na początku ciąży miałamNiedoczynność tarczycy.Uspokoiłam się wiedząc ze moje dzieciątko nie ma żadnych zmian w budowie.

gdy jest wszystko ok to 3 usg wystarcza

sama nie wiem... ja mam robione USG za kazdym razem, a z dzieckiem wszystko w pozadku. Moze to zalezy od tego, czy wizyty sa prywatne czy nie...