olewaj to, jak coś mówi to idź do innego pokoju czy co , moze zrozumie, jak nie to straci wnuka/czkę i tyle :)

Powiedz jej wyraznie ze nie zyczysz sobie tego typu komentarzy ze tego nie zrobicie ,to wasze dziecko i zeby sie nie zdziwila ze kiedys kiedy juz dziecko sie urodzi pozaluje swoich slow a juz bedzie za puzno ,ze ty zawsze bedziesz miala w pamieci ze ona waszego skarba nie chciala...nie tlumacz nic,wyraz swoje zdanie,nie musisz sie jej tlumaczyc,powiedz ze wy bedziecie je kochac-ona nie musi..

nie ma co tlumaczyc nikt nie ma prawa decydowac za ciebie a z poczociem winy kto pozniej bedzie zyl? ty czy tesciowa? pieprznij ja w leb sorki ale musi byc niezle porabana. a wiek nie ma nic do rzeczy sa mlode mamusie i swietnie daja sobie rade i ze szkola i dzieckiem takze nie przejmuj sie niczym i nikim pozdrawiam

ostatnio zaproponowała mi jakiś zestaw tabletek, który ona opłaci .. byle bym je tylko wzięła.. no poprostu koszmar baba.. cieszę się że z nią nie mieszkam, bo dostałabym pier**ca. za przeproszeniem.. współczuje tylko mojemu F bo ona się cały czas nakręca..

starego psa nie nauczysz niczego i nie wytlumaszysz tak samo jest z tesciowymi olewaj ja i jak urodzisz to wypomnij jej to jak by byla dumna babcia co chciala wam doradzic , glupie te baby tesciowe

a zapytaj jej czy tak swoje usunęłaby jakby była w twojej sytuacji? jakas jebnięta, czy co??? sie juz stało to nie ma co dziwować tylko myśleć jak tu wszystko poukładać i przygotować na przyjście nowego członka rodziny, czasu jeszcze dużo. Powodzonka i cierpliwości do teściowej życze :)

Ja bym w ogóle nie rozmawiała tylko przestała utrzymywać kontakt z tą kobietą.