Blog: veecky

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
veecky
veecky

Tyle właśnie walczymy o następnego potomka. Dziś dstałam niestety okres. Chyba mi się cykle wyciągnęły. Już zdąrzyłam przelecieć internet szukając info na temat bezpłodności wtórnej. W poniedziałek idę do gina, zobaczymy co powie. Pewnie stwierdzi, że za bardzo chcę, ale w tym miesiącu w sumie nie zwracałam na to uwagi, bo w płodne dni Małemu szły zęby.

Dopadło nas choróbsko :( Kaszel, trochę kataru, 2 razy temp. 38. Moja pediatra - stara jak świat - kazała inhalować, ale dała takie proporcje, że Mały wdychał samą sól. Nawet ja nielekarz wiedziałam, że za małe i dawałam więcej leku. Nasza neonatolog skomentowała te proporcje tak: "co ona zgłupiała do reszty?!" Kazała dawać jeszcze więcej niż ja dawałam. Zobaczymy co będzie, za tydzień mamy kontrolę. Po 3 dniach ma być poprawa wyraźna. 

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
davincicode
Nie załamuj się, napewno wkrótce uda ci się zajść w ciążę.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rudejojo

a ile ma twoje dzieciatko?? kurcze chyba jak teraz wyjdzie negatywnie(chociaz nie jestem pewna) moze tez zaczne sie starac. chyba mam juz takiego chopla jak przed pierwsza ciaza.......:)

trzymam kciuki za twoje jajeczko:)))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bowka84
naperwno sie uda ... ja jak sie nie udalo za pierwszym razem zajs w druga to popadlam w paranoje (głupia) ale potem usiwadomilam sobie ze jest nie wiele od porodu i cialo musi dojsc do siebie :) i w nastepnym sie juz udalo! :) takze trzymam kciuki i za ciebie powodzonka!
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
veecky
@rudejojo jestem 7,5 miesiąca po cesarce, a zaczeliśmy się starać jak Mały miał 3 miesiące. Raz miałam poronienie samoistne w 5 tygodniu. 
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
filka25
organizm to nie maszyna... nie trać nadziei a napewno wkońcu się uda, trzymam kciuki