Blog: veronicack

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
veronicack
veronicack

wiem, że to może nioe miejsce na takie wylewy ale co tam, w końcu kobietami jestesmy i sie najlepiej zrozumiemy:) więc... jestem szczesliwa..zaczełam kontrolowac swoje humorki.. kocham mojego faceta, mamy dzidziusia w brzuszku.. finansowo tez jakos idze, ogólnie jest okey:) z tym ,że w każdej bajce jest jakieś "ale"  ;/ pochodzę z rozbitej rodziny totez chciałabym swoją miec idealną-na miare mozliwości. Chciałabym miec męża, a nie być do końca życia..hmmm dziewczyną??:( bez sensu... i wszyscy mnie traktuja jak dziewczyne a nie jak kogoś więcej;/ a on ok chce wziać ślub ..z tym że cywilny i na szybkiego- bo jak twierdzi "to formalność"!! myśli ze jak sie zapyta przy obiadowym ktlecie" bierzemy ślub" to to jest szczyt moich marzeń!!!!!!!!!!!!!!!:(:(:( chciałabym ,żeby się domyślił że chciałabym oświadczyn , romantyzmu i nAWET NIEWIELKIEGO PRZYJĘCIA DLA NAJBLIŻSZEJ RODZINY:( a nie tak..oooo..z doskoku...:( fakt jest praktyczny ale to takie czasem irytujace:( wiec utrzymuje że nie chce brać ślubu co by się może domyślil... nie wiem...  boli mni jeszcze to,że za swoją ex dziewczyną biegał z pierścionkiem:/// ech..smutno mi:(

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ariska
Uwazam ze powinnas sie zdobyc na bardzo szczera rozmowa ze swoim chlopakiem i powiedziec mu wszystko to co Cie gnebi,w kazdym zwiazku najwazniejsza jest szczerosc i szczera rozmowa o wszystkim

"wiec utrzymuje że nie chce brać ślubu co by się może domyślil"

Prawdopodobnie się nie domyśl :)

I skoro sama mówisz, że nie chcesz brać ślubu, to czemu on ma biegać z pierścionkiem? Niekoniecznie to jest takie oczywiste, że skoro nie chcesz to chcesz. I to jeszcze z pompą... 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monia823
witaj ja jestem po ślubie cywilnym i obylo sie bez oświadczyn czy pierścionka zaręczynowego owszem nie raz dostałam od mojego M pierścionek na urodziny ja raczej nie należe do takich osób że marze żeby przyszedł do mnie padł na kolana z pierścionkiem i wyznał czy za niego wyjde i.t.d ale z miłości sie pobraliśmy i to jest najważniejsze jak narazie jednego nie możemy mieć dziecka o które staramy się od kilku miesiecy i już się o to martwie no cóż czekamy na cud, a ty młoda jesteś szczęśliwa masz faceta i dzidziusia w brzuszku czego jeszcze od życia Ci trzeba tylko Ci pozazdrościć:)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katita

Kochana on sie nie domysli,skad??? przeciez nie umie czytac w myslach...

Moj J wie ze ja wlasnie takiego slubu nie chcem,skromny,najlepiej tylko swiadkowie i My i zeby rodzice dowiedzieli sie pozniej i zeby sie poznali (bo my sie poznalismy w Hiszpani i nie znamy naszych rodzin)n urzadzic uroczysty obiad lub jakies skromne przyjecie tylko dla bliskich i czy slub bedzie tylko cywilny czy tez koscielny wszystko mi jedno...jedno wiem napewno nie bede brala kredytow i zaporzyczala sie ani zbierala latami zeby urzadzic komus przyjecie i tanczyc z pijakami,ten dzien jest tylko dla mnie i mojego J,przyjemniej byloby jechac gdzies w podroz poslubna i na to wydac pieniadze.

 

To jest to czego ja chcem tzn chcialabym i kazdy ma prawo do wlasnych marzen a najwiekszym moim marzeniem jest to zeby tym razem nam sie udalo donosic ciaze i nie widziec lez mojego ukochanego... moje zdanie ciesz tym co jest a reszta przyjdzie z czasem...nie mozna miec wszystkiego i nie od razu

Pozdrawiam Cie :)

Sorry... ale faceci to takie twory, ze jak nie powie sie im wprost... to na pewno sie nie domysla (no moze sa wyjatki, ale ja takowego w swoim zyciu nie spotkalam)...

I... jezeli teraz cos jest dla Ciebie wazne to nie udawaj, ze tak nie jest... Bo jak nagle kiedys wylonisz sie z PRAWDA to Twoj partner zrobi wielkie oczy i stwierdzie, ze albo krecisz, albo masz kolejnego focha...

Dlatego od poczatu szczera rozmowa... i jasne mowienie o swoich wyobrazeniach na temat zwiazku, ktory zamierzacie tworzyc. Wszelki niejasnosci licza sie pozniej tylko na niekorzysc... niestety.

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kathrina

Hej, moim zdaniem powinniście rzczerze porozmawiac, naprawde szczerze. Ja bylam ze swoim zareczona i bardzo chcial miec dziecko, wiec powiedzialam ze dopiero jak wezmiemy slub. Niestety wyszlo inaczej najpierw zaszlam w ciaze 23 lutegoa okazalo sie ze jestem w 6 tyg.Ale na szczesciezrobil jak obiecal i juz 24 kwietnia wzielismy slub

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madinek
Tak jak dziwczyny piszą, facet się nie domyśli. Oni są jak konie, tylko to co przed sobą i nie wiedzą, że może być coś z boku, międczy wierszami itp. Pogadaj z nim na poważnie, niech Ci się łezka zakręci w oczku, powoli, spokojnie, nie krzycz na niego. Zupełnie jak z małym dzieckiem. Przyszło mi na myśl, że może dlatego, że cały czas za swoją eks latał z pierścionkiem jest deczko zrażony i boi się w sumie Twojej odmowy. Żyjemy w takich czasach, że kobiety są baaardzo wyzwolone i brzuszek wcale nie zmusza nikogo do małżeństwa. Przytoczę mój przykład, byłam ze swoim 6 lat zanim mi się oświadczył i to tylko dlatego, że ja tego kategorycznie zarządałam. Pierścionek wybraliśmy razem, on wybrał romantyczne miejsce, ale jak się zapytał "czy zostaniesz moją żoną?" odpowiedziałm: "ale mam nadzieję, że jeszcze nie teraz". Niby sama tego chciałam, ale się wystraszyłam. Dopiero w tym roku po kolejnych 4 latach wzieliśmy cywilny na którym było raptem 10 osób, no bo przecież (w jego mniemaniu) papierek nic nie zmienia, a w szczególności jego miłości do mnie. Ja owszem marzyłam o pięknej, białej sukni z welonem, nawet odbyłam już z moim rozmowę na temat ewentualnej daty, wstępnego planu, ale nie zdążyliśmy, na ten sam termin wyszedł nasz malutki szkrabek. Więc radzę Ci szczerą rozmowę z Twoim lubym, na pewno to doceni, a teraz w szczególności powinien spełniać Twoje zachcianki. Życzę  powodzenia. Nie zapomnij napisać jak Ci poszło. Pamiętaj, bez subtelnych aluzji, bo i tak nie zrozumie. Perskie oko
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
veronicack
ech dzięki kochane za rady:) obiecuję ,że zbiorę się do "tej"" rozmowy i zdam relacje:):) buuuzieee:*

Oj tak nie nadawajcie na facetów :D Same byście się domyśliły? Gdyby Wam facet powiedział, że żenić się nie chce... to akurat, by Wam przyszło do głowy, że może on tak tylko mówi, i chce Wam dać w ten sposób do zrozumienia, że marzy mu się wielkie wesele??

Jeżeli tu widzicie problem Wenus i Marsa, to ja chyba... z Marsa jestem :)