« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewa1986
ewa1986

2012-02-20 12:20

|

edyt. 2012-11-05 22:36

|

Poród i Połóg

w

Odpowiedzi

No to czekamy z Tobą!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zoneczka20

damy rade:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolka23

tak tak czekamy

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dagnieszka7

nie czekaj tylko bierz męża w obroty może pomoże a jak nie to trochę przyjemności nie zaszkodzi, bo niedlugo bedzie brakowało seksiku )

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewa1986

nie czekaj tylko bierz męża w obroty może pomoże a jak nie to trochę przyjemności nie zaszkodzi, bo niedlugo bedzie brakowało seksiku )
no jak na razie to musze poczekac bo maz w pracy jest :) a samej to sie nie da :) ale cos pokombinujemy dzisiaj na pewno :))))))))))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tinusia80

ja mam od tygodnia rozwarcie na 2 cm i od 8dni czop mi odchodzi,termin miałam na 18 i też nic się nie dzieje:( więc wiem,że się niecierpliwisz...pozostaje nam tylko czekać....

ja też nic dalej i tak sobie myślę czy poczekać jeszcze do jutra i jak nic się nie zacznie dziać to czy się też nie zgłosić do szpitala od razu niż iść do gina który odbębni swoje i nawet skierowania nie dostanę bo dopiero 2 dni po terminie jestem ;) a nawet zresztą nie mam ochoty do niego jakoś iść...nie chce się mi juuż bo będę musiała chodzić ciągle a nikt ze mną nie będzie takiego kawału jeździł i ciągle wolnego brał :) więc się chyba udam od razu do szpitala, może coś zdziałają :D a na kiedy masz termin?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tinusia80

Nie wiem jak u Ciebie,ale w moim szpitalu jak nic się nie dzieje,nie zostawiają,mam się zgłosić jak upłynie 7 dni po terminie,no chyba,że chcę sobie poleżeć ten tydzień na patologii to mogę się zgłosić ale przez ten czas i tak nic nie będą przyspieszać...może w Twoim szpitalu są inne procedury ale ja byłam wczoraj na KTG,też jestem po terminie a lekarz wypisał mi odmowę przyjęcia do szpitala gdyż nie ma powodów...mam się dopiero stawić jak odejdą mi wody albo będą regularne skurcze macicy a jeśli w ciągu tych 7 dni nic się nie zadzieje,to wtedy będą wywoływać ale powiem Ci,że za pierwszym razem tak miałam i niestety nie należy to do przyjemności jeśli nie ma najmniejszej samoczynnej akcji porodowej....trzymam kciuki za wszystkie oczekujące mamy!

Nie wiem jak u Ciebie,ale w moim szpitalu jak nic się nie dzieje,nie zostawiają,mam się zgłosić jak upłynie 7 dni po terminie,no chyba,że chcę sobie poleżeć ten tydzień na patologii to mogę się zgłosić ale przez ten czas i tak nic nie będą przyspieszać...może w Twoim szpitalu są inne procedury ale ja byłam wczoraj na KTG,też jestem po terminie a lekarz wypisał mi odmowę przyjęcia do szpitala gdyż nie ma powodów...mam się dopiero stawić jak odejdą mi wody albo będą regularne skurcze macicy a jeśli w ciągu tych 7 dni nic się nie zadzieje,to wtedy będą wywoływać ale powiem Ci,że za pierwszym razem tak miałam i niestety nie należy to do przyjemności jeśli nie ma najmniejszej samoczynnej akcji porodowej....trzymam kciuki za wszystkie oczekujące mamy!
ale ja już mam mało wód płodowych i "przestarzałe" jak to nazwał mój gin łożysko. Więc już sama nie wiem co robić...łapią mnie skurcze juz dość bolesne może do wieczora coś się w końcu zacznie bo już nie idzie wytrzymać, a w szpitalu też leżeć nie potrzebnie nie chcę ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewa1986

Nie wiem jak u Ciebie,ale w moim szpitalu jak nic się nie dzieje,nie zostawiają,mam się zgłosić jak upłynie 7 dni po terminie,no chyba,że chcę sobie poleżeć ten tydzień na patologii to mogę się zgłosić ale przez ten czas i tak nic nie będą przyspieszać...może w Twoim szpitalu są inne procedury ale ja byłam wczoraj na KTG,też jestem po terminie a lekarz wypisał mi odmowę przyjęcia do szpitala gdyż nie ma powodów...mam się dopiero stawić jak odejdą mi wody albo będą regularne skurcze macicy a jeśli w ciągu tych 7 dni nic się nie zadzieje,to wtedy będą wywoływać ale powiem Ci,że za pierwszym razem tak miałam i niestety nie należy to do przyjemności jeśli nie ma najmniejszej samoczynnej akcji porodowej....trzymam kciuki za wszystkie oczekujące mamy!
ale ja już mam mało wód płodowych i "przestarzałe" jak to nazwał mój gin łożysko. Więc już sama nie wiem co robić...łapią mnie skurcze juz dość bolesne może do wieczora coś się w końcu zacznie bo już nie idzie wytrzymać, a w szpitalu też leżeć nie potrzebnie nie chcę ;)
ja mam termin na 23.02 wiec w sumie juz w tym tygodniu wizialam sie dzis z moim lekarzem i chce mnie na sile do szpitala zaciagnac bo mam z cisnieniem problem i dzidzia jest troche za maly ale go ublagalam i jutro ide na kontrolne usg i w ogole na wizyte wole isc i mu zaplacic za wizyte niz siedziec w szpitalu niepotrzebnie a caly czas saczy mi sie ten czop od rana i nie wiem czy to tak normalne jest jutro jeszcze mu o tym powiem moze to jakas infekcja albo co?