Hej ja mysle że to zależy od dziecka czy lubi ciepło czy nie . Mój starszy syn nie lubił ciepła i do tej pory nie lubi a ma już7 lat a znowu mój młodszy misio jest wcześniakiem 2,5 miesiąca i bardzo ciepłolubny i ubieram mu body z krótkim rękawem pajacyka na to sweterek i spodnie gruba czapka i kombinezon i na to kocyk i wcale nie jest mu za ciepło chodz mój starszy by nie wytrzymał w tylu warstwach , także skoro twoja kruszyna nie lubi ciepła nie przegrzewaj jej ja bym ubrała body z długim rękawem i  jakieś ciuszki na to . kombinezon czy to co masz i cienki kocyk . pozdrawiam  

Ja zakladam Poli body z krótkim rękawem, kaftanik rajstopki na to komplet polarkowy(troche cieplejszy niz normalne śpioszki)bluza i spodnie oczywiście,i wkladam ją w kombinezon z polarku(nie zimowy ale taki jesienno wiosenny)zawijam kocykiem(cienkim)i tak kłade do wózka,tam przykrywam kołderką i zakrywam gondolkę osłoną...na taką pogode taki ubiór jej pasuje na chłodniejsze dni będe jej zakładała zimowy śpiworek ....

na cebulke najlepiej zawsze możesz coś sciagnąć by dziecko sie nie przegrzało a najlepiej sprawdzić to na karku czy dziecku nie jest za gorąco :) pozdrawiam

ja jeszcze nie ubieram, ale moja sasiadka ma 4 miesiecznego synkai ubiera go tak

body na krotki rekawek,

rajstopki

koszulka na dlugi rekaw

spodnie, bluza

do wozka wklada w polarkowym cieplym pajacyku i przykrywa kocykiem

czapeczka i na spacer :D

no to ja ubieram podobnie tyle za body na  dlugi rekaw. ale moze sek w tym ze mala pakowalam w kombinezon i przykrywalam grubym polarowym kocem i zapinalam przykrywke od wozka. chyba grubszy kocyk zmienie na cienki albo nie dam wcale tylko zapne przykrywke. a na takie konkretniejsze mrozy planujecie ubierac tak samo tyle ze w kombinezon zimowy?

no tak, juz maluszek bedzie z nami kiedy beda ostre mrozy wiec ja tak bede ubierac i do tego ciepleszy kombinezon... w razie czego zawsze moge zapakowac dodatkowy kocyk do wozka. ale wydaje mi sie ze przykrywka wozka wystarczy.

Moja malutka ma skonczone 2 m-ce.

Ubieram ja w body na krotki rekaw, sweterek lub t-shirt na dlugi rekaw i kurtke (grubsza jak jedzie wozkiem) lub rozpinany sweterek na dlugi rekaw (jak jest w chuscie), rajstopki, spodenki i buciki (materialowe), jak jest w chuscie to dodatkowo skarpetusie, bo ma nozki niezaslonete.

W wozku przykrywam dodatkowo cienkim, polarowym kocykiem i przykrywka od wozka (mutsy). 

Nie i bawelniana czapeczka.

no to ja chyba ubieram najcieniej moja niunke

body krotki rekaw 

rajstopki

bluzeczka z dlugim rekawem badz bluza

spodenki ( na spacery ocieplone polarem)

kurteczka z kapturem ( kombinezon czeka na prawdziwe zimno tzn jak temp bedzie ok 5 st )

rekawiczki czapka bawelniana szaliczek 

w wozko przykrywam ja kolderka i kocykiem iokrycie na wozek

w zapasie tez mam jeden kocyk 

Wychodze z zalozenia ze lepiej okrywac badz przykrywac niz Mala rozbierac badz ubierac na spacerku

ja mam 5 miesiecznego maluszka i ubieram go tak :

Body na dlugi rekawek 

bluza polarowa 

kurteczka 

rajstopki 

spodenki sztruksowe, z ocieplaczem lub dresy

czapeczka 

do wozka wkladam i przykrywam kolderka (do wozka) i zakladam pokrywe od wozka

I mojemu maluszkowi to pasuje nie jest ani zimny ani zgrzany