A ja od razu powiedziałam, że chłopak ma to zrobić jak mnie w domu nie będzie, a będę z dzidzią w szpitalu na wypis czekać, bo on jest uparty, w instrukcję nie spojrzy, a ja go nie będę słuchać jak klnie i się złości :D

Mój Mąż złożył łóżeczko dzień przed moim powrotem z Małą ze szpitala :)

w 36 a w 37 urodziłam :)

ja nie wytrzymałam i złożyłam 2 dni temu w 30tyg:) a to wszystko dlatego, że przemeblowałam sypialnię i chciałam wiedzieć jak wszystko ustawić.

37

W obu ciążach miesiąc przed terminem, a pościel zleciłam ubrać mężowi, kiedy byłam w szpitalu juz z dzieckiem.

pare dni temu kupiłam łózeczko i chciałam zobaczyc jak wygląda złożone więc tak stoi już w rogu z materacem hehe :) i chyba nie będziemy już je składac hehe tak już zostanie prawdopodobnie :)

W sobote maż złożył chociaż nie powiem było kupione jakieś dwa miesiące temu i strasznie nie mogłam się doczekać kiedy będzie gotowe także i tak jestem z siebie dumna że tyle wytrzymałam:) Jak narazie sama konstrukcja i materac w folii, ale jest:) Podsumowując początkiem 36tygodnia:)

ok 34 tc:)

nie pamietam w ktorym to bylo tygodniu ale napisze tak: termin mam na koniec lipca a lozeczko bylo skrecone w polowie albo pod koniec kwietnia( nie pamietam dokladnie:))