jeszcze nie urodziłam... ale czasu już nie cofnę więc pozwoliłam sobie odpowiedzieć ;) - póki co sie niczego nie spodziewam, nic się nie dzieje.

heh to trzymam kciuki :)) ja to jeszcze chcę tydzień odpoczynku i czas na ogarnięcie się psychicznie i mogę rodzić :P akurat w terminie to by było heh e

misiaqlek  oo to bardzo wcześnie , ale dobrze że wszystko jest dobrze  :)

Od 26tyg bralam leki na podtrzymanie, wiec kazdy dzien byl podejrzany:P Ale tego dnia czulam duzo silniejsze skurcze. Chociaz liczylam, ze to nie dzis. Jak każdego dnia:)

poszlam po arbuza do lodowki, wcinalam, siadlam i mi sie mokro zrobilo :] wody odeszly 

ja urodziłam w 41 tygodniu ale przez cesarskie cięcie poniewaz dostałam oksytocyne na wywołanie i skurcze były ale rozwarcia nie było a że z dzieckiem zaczeło sie źle dziać to szybka cesarka

tego dnia mialam byc wypisana do domu z obserwacji :) ale lekarze mnie okłamywali, od samego poczatku wiedzieli,ze ebde miec cesarke, tylko nie chciweli mnie straszyc. jestem pewna. Nie mialam zadnych akcji przed cesarka, poprostu stwierdzili,ze dziecko nie rosnie juz przez moje nie wydolne łożysko.

Pierwsze dziecko w 34 , drugie w 25 tyg :)

39 tyg plus 6 dni :) 

Wzieli mnie na sale porodową żeby niby tylko zbić mi ciśnienie a po dwóch godzinach przyszedł lekarz i zaprosił na sale na cc.