U mnie sprawdziła się oliwka , w sumie to chodzi jedynie o to aby natłuszczać skóre , bo jak się ma skłonności do rozstępów to nawet najdroższe kremy nie pomoga .

używam kremu na/przeciw rozstępy MUSTELA jak na razie się nie pojawiły zobaczymy jak będzie na finiszu... ;)

w pierwszej ciąży używałam balsamu dove i teraz też tak robię. Na brzuszku ani jednego rozstępu :)

według mnie co ma być to i tak będzie ja smaruje brzuszek oliwką bio oil

Ja jako, ze mam dopiero 26 lat i cialo nastolatki balam sie zaryzykowac zwyklej oliwki i inwestowalam cala ciaze w Mustele przeciwko rozstepom i oddzielnie w Mustele na piersi- nie mama sladu ciazy na mnie, ale tak szczerze to i tak jest to glownie kwestia genow..

ja tam praktycznie cały czas używałam oliwki bambino , przytyłam 22 kilogramy a mam jedynie kilka rozstępów na pupie gdzie nie smarowaąłm ( zresztą one prawie całkiem juz znikły ) :)

Ja nie mogłam smarować brzucha bo miałam ciążę zagrożoną, a to mogłoby wywołać skurcze. Kilka rozstępów mi wyszło, ale mam do tego tendencję.

niczym nie smarowałam. na brzuchu 2 malenkie rozstępy

ja używałam tylko i wyłącznie oliwki w żelu z J&J

W pierwszej ciazy smarowalam sie kremem z vichy, cala ciaze nie mialam zadnych rozstepow a podczas porodu na udach jakby skora mi popekala pelno krech, teraz sa malo widoczne. W tej ciazy smaruje sie oliwka j&j, bo jak maja byc to beda