5 miesięcy to niee.. tak małego dziecka bym nie zostawiła raczej. Ale tak bliżej roczku, 10-12 msc, to już prędzej, zwłaszcza jeśli w grę wchodzi Egipt Ale też byłoby mi ciężko

Tak jak luthien.. Choć i tak pewnie co 5 minut bym dzwoniła do domu i tyle bym miała  urlopu.

Ja bym swojego 4 latka nie zostawiła nawet a co mówiąc 5 miesięcznego dziecka,zresztą uważam ze wakacje mogą być równie udane z dzieckiem.

Jakby bylo starsze tak of roczku to owszem . wakacje z dzieckiem calkiem inaczej wygladaja , nie wypoczniesz tak samo jak bez dziecka :)

pojechała bym na tekie bez dziecka. od kąd zostałam mama nigdzie nie byłam bez maluchów dłużej niz jeden dzień. a tak pobyczyc się i naładowac akumulatory...bezcenne. A pozniej zawsz mozna gdzies zabrac dzieci.

Z takim małym bym nie pojechała w ogole raczej tak po roku to opcja 2, ale jakby dziecko miało np 5 lat to już opcja nr 1 :)

oj nie;) wszedzie zabieramy dzieci;)
na wakacje do wloch jechalismy ze znajomymi i naszym rocznym synkiem i bylo super;) szczerze to lepiej sie sprawowal niz kolezanka 28letnia xD