« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marysia13
marysia13

2013-12-12 15:31

|

Pozostałe

wekujecie obiadki dla dzieci?

Zastanawiam się czy nie zawekowac trochę zupki bo za dużo dzisiaj mi się ugotowalo i mloda choc by trzy dni miala ja jesc to nie da rady. Wekujecie nadmiar obiadku? Czy raczej nie polecacie?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorota1983

Z reguly gotuje na 1-2 dni ale niekiedy nie uda mi się "wymierzyc" odpowiedniej porcji wieć na 3 dzień wekuje w sloik.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulla1993

raz spróbowałam i podziękowałam poszło do klozetu;/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marysia13

raz spróbowałam i podziękowałam poszło do klozetu;/
Az tak nie zjadliwe? :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulla1993

raz spróbowałam i podziękowałam poszło do klozetu;/
Az tak nie zjadliwe? :)
nie to że nie zjadliwe tylko nie zawekowały się mimo że robiłam tak jak dziewczyny poradziły;/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylwiag

raz na jakiś czas robię większą ilośc obiadku, wiele składników, warzywa, mięso, nawet jabłko, gotuję, miksuję (juz teraz nie na tak drobno) dodaję ryż ugotowany, nakładam w słoiczki (tylko nie te od kupywanych obiadków a np. po koncentracie z normalną pokrywką), zakręcam, wkładam do dużego garnka z wodą, tak żeby nie zakrywały jednak przykrywek, i doprowadzam do wrzenia, od tego momentu licze 7-8 minut. Przechowuję w lodówce, i mam prawie na cały miesiąc

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marysia13

raz na jakiś czas robię większą ilośc obiadku, wiele składników, warzywa, mięso, nawet jabłko, gotuję, miksuję (juz teraz nie na tak drobno) dodaję ryż ugotowany, nakładam w słoiczki (tylko nie te od kupywanych obiadków a np. po koncentracie z normalną pokrywką), zakręcam, wkładam do dużego garnka z wodą, tak żeby nie zakrywały jednak przykrywek, i doprowadzam do wrzenia, od tego momentu licze 7-8 minut. Przechowuję w lodówce, i mam prawie na cały miesiąc
O widzisz :-) super ze opisalas odrazu jak zawekowac bo ja z tym na bakier jestem, juz mialam dzwonić do babci bo ona się lubuje w sloikowaniu. Dzieki wielkie:-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marysia13

raz spróbowałam i podziękowałam poszło do klozetu;/
Az tak nie zjadliwe? :)
nie to że nie zjadliwe tylko nie zawekowały się mimo że robiłam tak jak dziewczyny poradziły;/
Anulla wroc do pytania mojego. Kolezanka napisala jak wekuje może i Tobie spasuje podpowiedz :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneta71

Sylwiag mial byc kciuk w gore :)) super pomysl podpatrze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneta71

Sylwiag mial byc kciuk w gore :)) super pomysl podpatrze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulla1993

raz spróbowałam i podziękowałam poszło do klozetu;/
Az tak nie zjadliwe? :)
nie to że nie zjadliwe tylko nie zawekowały się mimo że robiłam tak jak dziewczyny poradziły;/
Anulla wroc do pytania mojego. Kolezanka napisala jak wekuje może i Tobie spasuje podpowiedz :)
ja już zrezygnowałam i tak codziennie gotuję w razie czego kupuję raz na jakiś czas słoiczek:P