Moj kolega przebil swojej corce uszy jak miala pol roku. Moja ma 19 miesiecy i jeszcze nie ma, ale to dlatego, ze boje sie ze sobie zacznie przy nich grzebac. Takze to zalezy od Ciebie no i troche od dziecka:)

uważam to za zły pomysł. ja przebije mojej córce, kiedy sama o to poprosi.

ja swojej młodszej corce przebiłam uszy jak miała pół roczku....nikt mnie nie zlinczował...ani nie wytykal palcami...dzis ma 7 lat i nadal nosi i chce nosic kolczyki...to twoje dziecko i Twoja decyzja...jak nie bedzie chciala w przyszlosci to poprostu nie bedzie nosic...

A Ja uwazam ze to bardzo dobry pomysl:)
Ja przebilam dokladnie pare dni przed pierwszymi urodzinkami dzis ma 7 lat i sie cieszy jak glupolek:)takze Ja bym przebila a niech ksiezniczka MA:)

ja się kiedyś wypowiadałam ze jestem na nie, ale teraz też się zastanawiam czy nie przekuć na roczek bo dostała złote kolczyki od chrzestnej i już nieraz pytała (pośrednio, bo dowiadywałam się od ciotek itp.) czy mi się prezent nie podobał ;/

Dziekuje mamuskom ktore to rozumieja i nie krytykuja bezpodstawnie ....a te ktore wciskaja minusy to chyba maja jakis problem ze soba i swoje negatywne emocje musza przelac na zadane pytanie i chyba maja z tego jakas satysfakcje ,ze komuś mogą "dowalić" minusem ...jakie to płytkie!Jesli nie zgadzacie sie z moim pytaniem wystraczy napisac ale te minusy to jakas porazka ,w sumie zabawa dla dzieci wiec bawcie sie dobrze jesli to glowne zajecie i dzieki temu spedzacie jakos dzien haha.

to indywidualna sprawa każdego rodzina. My przebiliśmy małej uszka jak skończyła 5 mies.

Ja uważam że przebijanie tak małemu dziecku uszu to obciach, egoizm i kompletnie nie potrzebna rzecz.
Możecie sobie dawać minusy ale to jeden z tematów który mnie wyjątkowo irytuje...
Po jaką cholerę sprawiać tak malutkiemu dziecku ból (nikt mi nie wmówi że to nic nie boli), ryzykować stan zapalny ucha alb ryzykowac że dziecko sobie ten kolczyk wyrwie albo gdzieś nim zaczepi albo połknie.... Kompletnie tego nie rozumiem. Zwłaszcza że maluszek i tak przez pierwsze lata życia odczuwa dyskomfort związany z ząbkowaniem.
Rodzice robią to dla własnej uciechy i tyle. Egoizm w czystej postaci.
A teraz czekam na minusy :)