Blog: wilunia

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wilunia
wilunia

anglia, tak mieszkam w anglii, nic dodac, nic ujac.... i wszyscy maja czlowieka gdzies...zero przyjaciol, i ta sluzba zdrowia'pomocna'...nie ma to jak moj lekarz z polski podczas pierwszej ciazy...uwielbialam te wizyty teraz nienawidze wszystkiego...

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natallja
Hej.Ja mieszkam w Irlandi i doskonale Cie rozumiem tutaj kazdy mysli tylko o sobie a przyjaciele na obczyznie nie istnieja...a opieka zdrowotna to jedna wielka pomylka ja pierwsza wizyte w szpitalu mam na 28 stycznia paranoja! Wracam do domku nie chce tutaj rodzic juz nie moge sie doczekac swojego polskiego lekarza...Trzymaj sie:)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
polik
Ja mieszkam w irlandii i na słuzbe zdrowia nie moge narzekac.Chodzę do szpitala 2 razy w miesiącu a w miedzyczasie do przemilej pani doktor w przychodni i jeszcze do pielęgniaryPocałunek
Ja jestem obecnie w na początku 25tc.W styczniu lecę do mijej teściowej do Portugalii i tez się trochę obawiam....Chciałabym tam urodzić mam tam swojego lekarza który jest internistą i jednocześnie położnikiem.Obawiam sie raczej szpitalnego traktowania.Moja szwagierka mówi żeby się nic nie martwiła ,że zaprowadzi mnie do swojej położnej która pracuje w szpitalu i wszystko bedzie ok.Zaobaczymy...później dam Wam znać jak mi tam jest.pozdrowienia
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luna
Ja jestem obecnie w na początku 25tc.W styczniu lecę do mojej teściowej do Portugalii i tez się trochę obawiam....Chciałabym tam urodzić mam tam swojego lekarza który jest internistą i jednocześnie położnikiem.Obawiam sie raczej szpitalnego traktowania.Moja szwagierka mówi żeby się nic nie martwiła ,że zaprowadzi mnie do swojej położnej która pracuje w szpitalu i wszystko bedzie ok.Zaobaczymy...później dam Wam znać jak mi tam jest.pozdrowienia
ja tez z uk.nie moge narzekac.mam mila polozna, moge sie z nia kontaktowac 24/7, lekarz GP tez sie stara. usg na czas, badania ok.ogolnie jestem zadowolona.