Bardzo przydatne! Ja miałam takie też krzesełko 100 razy lepiej jest myć dziecko i wygodniej tylko ja nie od razu kładłam go w te krzesełko tylko troszkę później dokładnie nie pamiętam.

ja powiem ze zbedny wydatek :)ale to tylko moje zdanie :P

Jak dla mnie zbędna rzecz!
Wystarczy umiejętnie chwycić dziecko podczas kąpieli:)

U mnie sie sprawdzilo i dalej sie sprawdza ,to nie bylo krzeselko jak pokazujesz tylko taki lezaczek mialam to razem z wanienka ,kąpałam ja od poczatku jak sie urodzila na tym i powiem ze bardzo mi to pomogło nie musiałam łamac rąk by ja dobrze złapac.Jestem bardzo zadowolona.Przy pierwszym dziecku nie mialam tego i ciezej bylo zdecydowanie.Ale to tylko moje zdanie sama musisz zdecydowac.Pozdrawiam:)

Jak dla mnie rzecz baardzo przydatna i praktyczna. Ja w sumie mam troszke inny wkład do wanienki,mój maluszek leży na nim na płasko, ale w porównaniu z tym jak go kąpałam bez a teraz to niebo a ziemia i nawet kąpiel bardziej polubił.

My małego kąpiemy w wanience wyłożonej pieluszką tetrową tak żeby się nie ślizgał. Najgorsze były dwie pierwsze kąpiele a później to już luzik :) Na początku też chciałam coś takiego kupić ale zrezygnowałam i nie żałuje.

Generalnie uwazam, ze cos tego typu przydaje sie jak najbardziej- odkad zaczelam tego uzywac poczulam inna jakosc kapieli, plecy nie bolaly, rece byly wolne- strzal w 10! Tyle, ze ja mialam cos tego typu: http://allegro.pl/lezaczek-frotte-do-kapieli-noworodka-7-kolorow-i1772861705.html - ale sprawidzilo sie tak samo dobrze, a moze nawet lepiej bo jest z materialu i maly sie nie slizgal na tym :)