« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patka1910
patka1910

2012-10-03 13:09

|

Pozostałe

wkurza was to :)

Dzisiaj mam termin i już cala rodzina wydzwania jak nie do mnie to do mamy czy urodziłam no szok. Wkurza mnie to bo sama sie doczekac nie moge :(

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
akjam

U mnie tak nie bylo,ale wyobrazam sobie ze musi to byc denerwujace,poprostu powiedz grzecznie ze dacie znac jak juz urodzisz,lub jak bedziesz w szpitalu to napewno ktos da im cynk,nic innego nie mozesz chyba zrobic,ciesz sie ze sie rodzina interesuje :) a ty odpoczywaj,odpoczywaj bo juz za moment zacznie ci sie Mexico !! hihihi :)

To że rodzina do Ciebie wydzwania? Nie,wisi mi to :)

taa to najlepiej daj im znać jak się zacznie to będziesz miała na kogo fakami rzucać podczas porodu:)swoją drogą zawsze po drugiej stronie jest ta ciekawość, a już pytanie typu: to ty jeszcze chodzisz?? wyprowadzało mnie z równowagi i odpowiadałam, że puściłam się ze słoniem i będę tak chodzić 24 miesiące:P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natalia22

Oni się po prostu o Ciebie martwią:) nie masz o co się złościć.Jakby nie dzwonili miałabyś pretensję że tego nie zrobili i pewnie byłoby Ci smutno z tego powodu,ja rozumiem stres robi swoje:) ale wyluzuj,przed Tobą poród,jak najwięcej teraz śpi regeneruj siły:) jak będziesz spała to przynajmniej szybciej czas Ci zleci.

To że rodzina do Ciebie wydzwania? Nie,wisi mi to :)
Kata ktoś Ci dziś depnął na odcisk?:P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patka1910

wiem, ale ja tez sie doczekac nie moge :D a oni mnie tu bulwersuja :D przeciez to rzecz jasna ze jak urodze bede sie chwalic :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mmiskii

Wcale się nie dziwie ale to jest zwykła ciekawość ludzka żeby mieli o czy gadac jakas nowosc wkoncu :) Ja tam sie nie chwale terminem porodu bo niby do czego im to potrzebne?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martunia85

narazie mam jeszcze 1.5tyg do terminu wiec jak ktos pyta to mnie to jeszcze nie denerwuje..ale mysle ze jesli zaczne przenosic ciaze moge nie wytrzymac i byc chamska hihi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
emilenka129

Po terminie położyli mnie na wywoływanie do szpitala. Leżałam tak cały tydzień, co drugi dzień podłączana do kroplówek. Za każdym razem telefony się urywały co 10 minut, ktoś dzwonił i pytał czy oxytocyna działa i czy już i tak ciągle. W tych bólach i stresie musiałam tłumaczyć każdemu po kolei jak postępuje akcja porodowa. W końcu rozpłakałam się już z nerwów. Dałam telefon mężowi i on konkretnie dał do zrozumienia wszystkim, że to mi nie pomaga. Teraz też jak słyszę :to ty jeszcze się toczysz? To zalewa mnie taka gorąca fala irytacji. Dlatego rozumiem Cię i pozdrawiam ;-)