Wejdz w móJa listę pytań-tez o niego pytałam ostatnio bo jako jedyny przypadł mi do gustu. Kupiłam w efekcie i...po dwoch dniach oddalam do sklepu wymieniając na lekką parasolke 4baby city. Prowadząc magic myslalam że za chwilę mi się rozsypie a corka wyląduje na jezdni. Źle się go prowadzi -doslownie jak dziecięcy wózek dla lalek,kola długo nie pociągna, zawieszenie jest słabe bo zauważ jak koła są skonstruowane -tak że caly ciężar oparty jest na przodzie przez co jest on strasznie wywrotny i im większe dziecko tym gorzej, bo jest ryzyko że wypadnie. I powiem ci że wszystkie wózki w tym kształcie /jajo/ są takie same więc ja ich absolutnie nie polecam. Zresztą poczytaj sobie opinie na forach chociażby espiro Magic4 -malo znajdziesz pozytywów i sama sie zresztą o tym przekonalam. Tak samo jak quiny zapp - przereklamowamy koszmar, który w dodatku nie rozkłada się zupełnie więc dziecko jak zaśnie to w nim wisi Ja mam póki co 4baby city-jest stabilny,rozkladane siedzisko,przedluzana budka chroniaca przed słońcem /nie potrzeba dodatkowo parasola/,jest lekki -6 kg,latwy w montażu-rozkladam go jedną nogą a schodząc z 3 piętra trzymam go w jednym ręku, a w drugim niosę -10 kg córkę i żaden problem, no i jest tani -350 zł. Ogólnie choruje na maclarena xt-jest nie do zajezdzenia, więc jak tylko trafie na fajna okazję to go kupuje a ten sprzedaje. Jeżeli szukasz nie drogiego dobrego wózka to naprawdę polecam ten 4 baby