Oczywiście wymioty mogą doprowadzić do odwodnienia, ale myślę że skoro synek dużo je to na pewno nie zwraca na tyle żeby doszło do odwodnienia. Obserwuj ciemiączko i ile siusiu robi, jeśli pieluszki są mokre, to nie ma się czym przejmować.

wezwij lekarza dzieci bardzo szybko się odwadniają, a chyba nie chcesz trafić do szpitala z Małym.

Podawaj małemu herbatki lub wodę musi dużo pić.

Wazne, ze rwie sie do cycka i pije. Dopoki pije jest wszystko ok... Musisz uwazac na pewno sygnaly typu: goraczka 40°C i wyzsza, zapadajace sie ciemiaczka, omdlewanie dziecka... wtedy gon do szpitala. Dopoki wisi przy cycku, chocby tak mial robic cala dobe, pozwol mu na to, to jego ratunek.

Podam Ci taki przyklad, z nieco starszym dzieckiem. Moja najstarsza majac 8 m-cy miala jelitowke. Wymiotowala najpierw, potem doszla biegunka. Zaczala tracic na wadze. Profilaktycznie zostala skierowana do szpitala. Na sali z nia bylo jeszcze 5 innych niemowlat. Z calej szostki byla jedynym dzieckiem karmionym piersia.
Roznica? Dzieci karmione sztucznie musialy miec odstawione ich normalne mleko, dostawaly w zamian specjalne lecznicze pozywienie, ktorego nie chcialy jesc. W zwiazku z tym ladowaly pod kroplowka. Ich pobyt to 2 tygodnie i dluzej.
Moja na cycku nie jadla nic innego, nie pila rowniez nic innego, oprocz mojego mleka. Nie potrzebowala kroplowek a wyszla po 2. dniach.

Moja 15,5-miesieczna tez teraz wymiotuje (najpierw starsza, teraz ona, jelitowka) i drugi dzien nie je i nie pije nic poza moim mlekiem. Dopoki to robi... jest ok. Tez... napila sie, napila i po jakiejs pol godzinie wszystko zwymiotowala. Od razu znowu zawisla na cycku i znowu pila.

Rok temu mialam jelitowke u sredniej. Miala wymioty i biegunke i... nie chciala nic pic. Poilam ja na sile, strzykawka podawalam jej wode prosto do buzi. Dzieki temu uniknela szpitala i kroplowek.

Czesto wymioty towarzysza kaszlowi np. (u malych dzieci). Mamy atak kaszlu i po nim wymioty. W ten sposob dzieciecy organizm oczyszcza sie z flegmy. To dobry objaw. Inaczej by zalegala (flegma).
Dorosli odkrztuszaja, dzieci zwymiotowuja. Czesto wymioty flegma to wymik brania lekow wykrztusnych.
Takie wymioty nie musza martwic. Nie martwilabym sie na zapas. Zwlaszcza, ze synek ma apetyt i je z piersi, a ten pokarm nie doposci do odwodnienia, jezeli karmisz tak czesto, jak czesto chce Twoj synek.

Duzo zdrowka dla Synka.