Też mam wyrzuty:/ że zamiast poświęcić czas dziecku to ja wchodzę tu. W dodatku zachciało mi się dwójki... więc już w ogóle... bez komentarza.
Ale z drugiej strony, myślę sobie, że nie mogę całego czasu poświęcać domowi i dzieciom. Też mi się należy godzinka czy dwie wolnego. Jakaś odskocznia. I to ja decyduję o tym co w tym czasie będę robiła.
Dziecko nie płacze w tym czasie, więc chyba nie robię nic złego?

Asia bardzo dużo śpi a kiedy nie śpi poświęcam czas jej i chyba wybacza mi że mam go dla niej mniej, w końcu jest jeszcze Sara. No, a Sara wie że w ciągu dnia są różne rozrywki ale też wie że jak mówię "teraz mama odpoczywa" to ładnie się bawi zabawkami albo idziemy na kompromis i razem robimy szybki przegląd nowości w necie :D w międzyczasie BOB... ;]
Nie miej wyrzutów. Dziecko rozwija się dzięki różnym bodźcom również poprzez dokładne przyglądanie się otoczeniu. Pomyśl w ten sposób że czasem byś jej przeszkadzała hihi. Przecież nie leży w łóżeczku i nie płacze, jest nakarmiona, przewinięta... więc krzywdy jej nie robisz. Daj jej od siebie czasem odpocząć :P

Wiesz ja też mam czasem wyrzuty sumienia, ale staram się jak najwięcej czasu spędzać z Małą, gdyż ten czas pędzi jak szalony. To bardzo dobrze, że dzidzia potrafi się zając sobą. Uważam, że dopóki malutka Twoja leży to możesz kłąść Ją koło siebie na łóżku z misiami, ona zajmie się sobą a Ty będziesz blisko będziesz mogła pocałować, pogłaskać, uśmiechnąć się, a przy okazji bedziesz mogła skorzystać z neta bądź poprostu się zrelaksować. Maleństwo napewno będzie się cieszyć mając Mamusię w zasięgu rączki, nie musisz ingerować, obserwuj jak się bawi no chyba, że się domaga uwagi :)