moja siostra próbowała, bo nie urodziła w terminie i nic to nie dało.

Znam ten sposób,moja kuzynka kochała się z partnerem,chodziła po schodach,sprzątała żeby wywołać poród,niestety nic z tego,urodziła dopiero po zastrzyku w szpitalu.

ja jak kochalam sie z mezem w 7 miesiacu ciąży to zaczeły sie skurcze, przez co dostalam rozwarcia (2cm) i musialam brac leki pozniej na podtrzymanie, jak leki odstawilam to moglismy sie juz kochaac (byl to 9 mieisac). Jak sie kochalismy z prezerwatywą to zednych skurczy nie dostawałam.
Na 6 listopada mialam termin tego dni kochalismy sie bez gumki, mialam skurcze nieregularne ale bolesne i tak co 5,4 minuty wiec pojechalismy na porodówke i tam z tymi skurczami przez jakies 9 godzin i w koncu przeszly wiec wybłagałam zeby mnie puścili do domu. Wiecej juz nie próbowałam ale rozwarcie sie powiekszyło jakos do 4 cm.
13 listopada o 6.15 rano sie zaczeło odrazu od mocnych skurczy, jakos o 7 byłam w szpitalu i miałam juz 8cm rozwarcia. Na porodówce byłam koło 8 a o 8.50 urodziłam.
Myśle ze tak szybko urodziłam równiez dzieki temu ze sie wtedy kochałam i miałam duże rozwarcie.

Wiec u mnie troche pmogło ;p

Od skończonego 37tc stosowałam tą metodę codziennie. Urodziłam w 39+4, czyli praktycznie w terminie.

:) my urządziliśmy sobie mały seksik przed porodem. Wtedy nie wiedzieliśmy jeszcze ze to ostatni przed porodem bo zrobiliśmy to nie ze względu na wywołanie porodu... Ja w ten dzień miałam skurcze co 10 minut, które minęły także jak to ja totalnie to olałam. Do porodu miałam przecież jeszcze dwa tygodnie więc czym się przejmować? No więc godzina 22 mały seksik a o 2:48 obudził mnie mega skurcz :) po 5 pojechaliśmy do szpitala bo skurcze były co 5 minut.

Podobno czasem przyspiesza sperma i szczypanie po sutach he he...Ale to ponoc prawda jedno i drugie wywoluje naturalną oksytocynę w organizmie...Audrey masz jeszcze 5 dni nie nastawiaj sie od razu z tydzien doluz..Maluda poczuje moc to sama wywola porod(lub nie)ale po co sie przejmowac..Mi ginekolog kazala sie masowac po sutkach i na pytanie jak bardzo to przyspieszy porod odpowiedziala "..Za 2 tygodnie pani urodzi.."

liluś wiem że to od młodej będzie zależało - ale już mi strasznie ciężko - widziałaś mój brzuchol z 40tc w galerii?? wielorybi :-))a ten sposób na przyspieszenie akurat bardzo mi sie podoba, byłam tylko ciekawa czy działa :-D

moja siostra kochała się w czwartek wieczorem, w piątek rano zaczęły jej się sączyć wody, a w sobotę rano Agatka była już z nami:) (po podaniu oksytocyny, bo nie miała rozwarcia)

w 7 miesiącu dzień w dzień noc w noc :P kiedy tylko dało rade:) sex był jak jakis obowiazek:) chociaz dla nas czysta przyjemność:) Zaczął się 8 miesiąc i coś zaczęło się dziać. Dopiero uświadomiłam sobie, ze coś jest nie tak. Ale odkąd przestaliśmy się kochać, przestały mnie łapać skurcze... mam miesiąc przerwy, co niestety jest ciężkie;p ale potrzebne... w 9 wrócimy do normy :) i wiem, że skurcze powodował nasz niekontrolowany seksik. Dlatego silne skurcze pod koniec 7 miesiaca mi dokazywały. Ale czy to przyspieszy poród?? Tego nie wiem.