W pierwszej ciąży rzucilam w ciągu pierwszego tygodnia, a teraz zdarza mi sie jeszcze zapalić, nie mogę całkowicie przestac... masakra.

Ja tak samo miałam jak koleżanka, jak na teście wyszło że ciąża to odrazu rzuciłam w ten sam dzień.

rzuciłam nie chce żeby przez moją głupotę cierpiało maleństwo

ja niestety paliłam w ciąży z pierwszym synem i dzięki Bogu urodził się zdrowy ALE z drugim synem też paliłam rzuciłam w 7 miesiącu ciąży niestety za póżno, myj wspaniały i kochany synuś urodził się bez trzech paluszków u lewej rączki . Także nie pal nawet troszke bo to zaszkodzi twojemu maluszkowi. Ja do dziś nie moge se wybaczyc ze bylam taka głupia