Pierwszy dzień zapewne śniadanko u moich rodziców, a potem w domu, a w drugi chrzciny naszego Wiktorka:)

ja chyba w tym roku swiät nie robie,niestety...
w srode dostajemy klucze od nowego mieszkania takze jak dobrze pöjdzie przed swietami przeprowadzka...do rodziny tez sie nie wybieram bo mieszkaja w PL :( a nie idzie byc w 2 miejscach naraz niestety!

do jedzenia ma się rozumieć? na śniadanko święconka i biala kielbasa z chrzanem i kilka salatek no i jajka w majonezie ;) obiadu nie bedzie bo idziemy do dziadków spacerkiem na kawe ;)

w sobotę jedziemy do teściów, w niedzielę śniadanie w domu a na obiad do dziadków. W poniedziałek w domu bo to aż strach wychodzić żeby nie wrócić przemoczonym ;)

no chyba ze w pytaniu chodzi o to co robimy w święta ;) w pierwsze jak wyżej a w drugie swieto jedziemy na spacer nad morze ;)

W tym roku mam labę - idziemy do teściowej :)

Generalnie to przygotowania do chrzcin Naszego małego które odbędą się w wielkanocną niedzielę :)

troche u moich rodzicow troche u mojego, i troche u babci i dziadka mojego:)) rodzinnie

My rano w niedziele idziemy do kościoła. Później śniadanko w domu. Po południu mamy zaproszenie do koleżanki, pewnie zejdzie do wieczora:p
W poniedziałek idziemy z tą koleżanką do innej koleżanki :)
I święta zlecą....
Mieszkam za granicą dlatego w tym roku spędzamy bez rodziny :(

chrzciny ;P