3 pary spodni, 4 pary koszulek 2 koszule wyjściowe 2 bluzy i sweter ale za to masa bokserek ( ma jakiś fetysz na ich punkcie ) i masa skarpet ubrań mu duż nie trzeba bo przez tydzień i tak na roboczo a jak wraca z pracy to ubiera się w szmaty po domowemu tylko w weekend normalnie wygląda

Ma tyle ile jest mu potrzebnych. Z 4 pary spodni, 2 swetry, 4 bluzy, ok 10 koszulek. Na bank dużo mniej niż ja mam ;)

moj ma manie kupowania koszulek i skarpet .koszulek ma tyle ze leb urywa a w polowie nie chodzi.  spodni ma malo.

i tak w polowie nie chodzi... ma jakies swoje ulubione koszulki i spodnie i chociaz ma pol komody nowych to na zmiane zaklada to co lubi.

A tak na prawde chodzi tylko w 1/3 reszta leży w szafie  hehe

koszulek ma baaaaaaaaaardzo duzo , spodni mało chyba ze 3 sztuki , ciezko cos na niego dostac ze wzgledu na nietypowy rozmiar .

Ma ich trochę więcej niż ja, bo ja moich pozbywam się na bierząco :P 

moj ma pol u rodzicow i pol u nas w mieszkaniu bo jak by chcial miec wszystko u nas to szaf by zabraklo ja nawet nie wiem czy mam polowe z tego co on ostatnio sie z niego smialam ze jest ksiezniczka :P 

ma normalną ilość, a chodzi  w paru rzeczach :P

tak jak u dolores - mówi, że nic nie potrzebuje a potem jak gdzieś idziemy to gada że nic nie ma...