oj z tymi zabobonami, nie przestrasz sie bo to, nie oparz sie bo tamto... no to moje dziecko już by sie kaleką urodziło, bo co chwila sie oparzyłam o piekarnik i co chwile ktoś mnie niechcący czymś przestraszył...

zastanawiam się jakie będzie moje dziecko bo i zgagę mam i na księżyc patrzyłam no to będzie łysy z gęstą czupryną :P

ten zabobon zniszczył moją wiedzę na temat poczęcia bo myślałam że dzieci to bocian przynosi albo w kapuście się znajduje ha ha

nie wiem czy ten zabobon tam jest bo nie chce mi się link otworzyć ale bardzo mi się podoba "nie wolno niczego odmawiać ciężarnej bo się myszy w domu zalęgną "

tego na liście nie ma ale mi też się podoba i dobrze że niektórzy w to wierzą :P