zadnych gazowanych...ale za to pije mnóstwo mleka i soku pomarańczowego....

O tak cola towarzyszyla mi cala ciaze :) A tak pozatym mialam ataki lapczywej checi na serek wiejski, oscypki, wedzone ryby i banany w czekoladzie :)

piłam litrami :D do sniadania,obiadu,kolacji i w między czasie :D

chyba każda ma :) ja mam na colę, czasem pozwolę sobie na twistera z kfc... może nie jest to zdrowe ale tak jak powiedział mój gin- jak przyjdzie tzw. zachcianka to nikt mnie nie powstrzyma ;)

Ja piłąm colę w ciaży jak miałam ochotę. Nikt nie mówi o piciu tego litrami przecież :)

PEPSI piłam codziennie, poza tym różne zachcianki na np. kebaba, czy Longera z KFC, pamietam jak o 23 kiedyś zachciało mi sie galaratki z bitą śmietaną, zrobiłam, poczekałam az bedzie gotowa, zjadłam i dopiero usnelam. To byly czasy... :P