« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka
jaemka

2016-06-22 11:10

|

Pozostałe

zainspirowana Andzia...czy samotna matka może "dobrze" wychować synów?

napisałam dobrze w cudzysłowie, bo to jest pojęcie względne i pewnie każda z nas inaczej to pojmuje.
Jak myślicie, czy samotna matka jest w stanie wychować synów na mężczyzn? Znacie takie przypadki, gdzie chłopcy pozbawieni byli męskiego wzorca, a mimo to wyrośli na porządnych facetów? Czy Waszym zdaniem, samotne macierzyństwo ma duży wpływ na psychikę małych chłopców i później w wieku młodzieńczym/dorosłości?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
misiaqlek

Nie wiem jak duży. Ale mam dwóch kolegów gejów , obaj wychowywani tylko przez matki.( jeden matkę i ciotkę ). Napewno sie da, ale napewno jest to trudne. Kolejny znajomy jest typowym syneczkiem mamusi, bardzo ja szanuje i kocha ( zdecydowanie bardziej niż swoją zonę ) ale to napewno nie reguła . Nie wiem, nie zagłębiam sie aż tak w to

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
misiaqlek

No ale z drugiej strony u mnie ojca praktycznie nie bylo. Całe życie za granica wiec moi bracia nie byli wychowywani przez niego , a wyrośli na bardzo fajnych , honorowych mężczyzn

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka

też mam znajomego, którego samotnie wychowywała matka i też jest gejem, ale poza nim nikt inny nie przychodzi mi do głowy, więc nie mam porównania.
A co do wyjazdów, to nie to samo. Nawet jeśli ojciec rzadko bywa w domu, to jednak bywa, więc na pewno kształtuje charakter synów.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia1426

Nie wiem . Ja znam kilka przypadków samotnego macierzyństwa i chłopcy , teraz już mężczyźni to totalne porażki. Albo mega hiper ciotki, albo odwrotnie - straszni są.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
misiaqlek

też mam znajomego, którego samotnie wychowywała matka i też jest gejem, ale poza nim nikt inny nie przychodzi mi do głowy, więc nie mam porównania.
A co do wyjazdów, to nie to samo. Nawet jeśli ojciec rzadko bywa w domu, to jednak bywa, więc na pewno kształtuje charakter synów.
Ale mój ojciec nie bywał ;) wiesz, to nie były czasy tak jak teraz ... Jak pojechał do Egiptu to nie było go 6 lat. List raz na 2 miesiące , telefon raz w miesiącu do sąsiadki , bo my nie mieliśmy . Przyjechał i pojechał do Afryki na 5 lat. I tez nie przyjeżdżał a kontakt jeszcze gorszy.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
8karo8

Moj byly byl wychowywany tylko przrz matke i byl bardzo ok. Ale kontakt matka - syn troche mamisynkowaty.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asia0000007

A ja nie widzę w tym nic trudniejszego niż w wychowaniu dziewczynki i tyle w temacie;)ogólnie to ciężko jest na pewno wychowywać dzieci samotnie...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka

A ja nie widzę w tym nic trudniejszego niż w wychowaniu dziewczynki i tyle w temacie;)ogólnie to ciężko jest na pewno wychowywać dzieci samotnie...
Mi się wydaje, że z chłopcami trudniej. Kobieta przecież codziennym życiem przekaże "kobiece" zachowanie i wszystko powinno być ok, jeśli oczywiście po rozstaniu nie obwinia wszystkich mężczyzn, nie robi z nich potworów itd., a w przypadku chłopców dorastających bez ojca, brakuje właśnie tego męskiego wzorca i przez to mogą być zbyt kobiecy

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

Wzorem niekoniecznie musi być ojciec. Może być wujek, starszy kuzyn... Tak, zdecydowanie może. Co więcej, uważam, ze samotny ojciec może dobrze wychować córkę.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
andzia1989

mysle ze tak ale chlopak powinien miec jakis wzorzec wparcie dla mamy nawet gdyby to mial byc jakis przyjaciel rodziny czy wujek, jakis facet, znam jednego wychowanego przez mame smotna i niestety jest mamisynkiem