Dzisiaj rano o 9.40 miałam USG genetyczne:)Pojechałam z córeczką:)Na szczęście nie musiałam długo czekać w kolejce bo tylko jedna osoba była w środku.Córusia  bardzo dobrze się zachowała.Pochodziła trochę po gabinecie i  zaciekawiona  wszędzie się rozglądała.Dowiedziałam się że będe miała kolejne dwie księżniczki:P:)Jedna leży nóżkami do góry a druga odwrotnie:)Ważą już  500g  i mają 19cm,lekarka mówiła że są prawie identyczne  :)Najważniejsze że się zdrowo rozwiają:)Kocham je!!!:**Jak wychodziłyśmy z kliniki córeczka dumnie trzymała w ręku zdjęcie usg swojej siostrzyczki .Od razu poinformowałam tatusia,jest  taki dumny i szczęśliwy,szkoda że nie mógł ze mną uczęstniczyć,ale następnym razem napewno będzie :)Pozdrawiam Was mamusie:) Cieszę się :)