17 września byłam w szpitalu na USG u mojej Pani doktor. Maluszek nie chciał pokazać co ma między nóżkami aż wkońcu Pani doktor mówi "o pokazał widziała pani?" a ja mówię,że nie ale że domyślam się, że siusiak :) Krwiaka nie widać :D Powiedziała też, że dalej mam leżeć bo główka jest już bardzo nisko. Coś się tam Pani doktor nie podobało w brzuszku,ale nie umiała dokładnie wybadać, niby na koniec powiedziała, że chyba jednak nic się nie dzieje, ale ziarno strachu zasiała. No ale 28 września miałam drugie prenatalne - wszystko w jak najlepszym porządku no i na 100% chłopak :D No Mam zdjęcia i nagranie w 4D - super sprawa, wiem już, że mój synuś jest śliczny :D I zdecydowaliśmy - będzie Kacperek. Nawet maluszek się trochę podniósł bo główka już nie jest tak nisko. Także wszystko się układa. Krwiaka nie ma i będzie zdrowy synuś :)