Blog: zaklinka170

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zaklinka170
zaklinka170

2011-03-21 11:42

|

Komentarze: 7

Wywoływanie...?


Byłam dziś na wizycie u ginekologa. Lekarz stwierdził (tak samo mówili w szpitalu), że ciąża już jest tak jakby była donoszona. I nie chodzi tu tylko o wielkość dziecka, bo w szpitalu powiedzieli, że w ogóle wszystko w środku wskazuje na to, że ciąża jest donoszona. Mój ginekolog powiedział dziś, że niebezpiecznie może być jak przenosze za długo, że być może było tak, że to co wzięłam za ostatnią miesiączkę było krwawieniem w ciąży. Wypisał skierowanie i powiedział, że w tym tygodniu mam się zgłosić do szpitala. Boże jak ja się boję :( Tak bardzo chciałabym, żeby zaczęło się samo... :(

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziara8115

Mysl pozytywnie, ze bedzies juz miala wszystko za soba i najwazniejsze: zobaczysz w koncu malenstwo. Gdy bylam w ciazy, bylo juz mi obojetne co jak i kiedy, byle juz po i z malym w ramionach :)

 

Pozytywne nastawienie i myslenie bardzo pomaga przy porodzie. A nie myslenie, ze bedzie bolec, ze na pewno bedzie. Ja caly czas sobie powtarzalam, ze musze sie sprezyc i pomoc jak najszybciej malenstwu skrocic droge na ten swiat.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
em3
em3

kto wie, może dziś, jutro samo się ruszy? pobiegaj po schodach, poprzytulaj się do faceta, masuj sobie brzuszek, a facet niech masuje piersi ;)

 ja też się bałam wywoływania, w piątek miałam się zgłosić do lekarza, a w piątek nad ranem zaczęły mi się skurcze. czego Ci życzę i trzymam kciuki!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
czarnulka161
tak samo chciałam jak Ty by zaczęło sie samo ale niestety sie nie udało i mój poró był wywoływany i wychodziłam z domu z płaczem tak sie cholernie bałam ale wcale nie było tak strasznie jak myślałam, głowa go góry!! trzymam kciuki
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
x19magdus91x
mysl pozytywnie - ze w koncu dzidzius przyjdzie na swiat :) na schodach uwazaj :D i tak jak wyzej napisala czarnulka - poprzytulaj sie do faceta przed ta 6 tyg przerwa :D i moze samo ruszy :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
joanna1185
Życzę żeby zaczęło się samo:) ja byłam wywoływana...broń Boże nie straszę bo porody są różne:) POWODZENIA!!
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zaklinka170
Ja wiem, co znaczy wywoływany poród, bo mój pierwszy taki był. Ale teraz to trzeci poród, więc może nie będzie tak źle :) A co do naturalnych metod... kochane od kilku dni nic a nic się nie oszczędzam, schody, zakupy, sprzątanie, przytulania :) nic a nic się nie dzieje. Boję się, ale cóż... Dziękuję Wam bardzo za słowa pocieszenia i otuchy, to znaczy dla mnie na prawdę wiele. No nic, zbieram się do szpitala. Buziaki dziewczyny
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika
Może zacząć się w każdej chwili :) życzę szrokości! :D