« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
otoja666
otoja666

2010-05-15 14:28

|

Niemowlęta

zaparcia i u maluszka

hej. mój syn cierpi na regularne zaparcia. Czy któraś z was wie może co można podać "rozluźniającego" dla 10 miesięcznego dziecka? próbowałam takich domowych sposobów typu jabłko czy gruszka i pomimo,że zje 2 jednego dnia to i tak nie ma rezultatu a od częstego używania czopków glicerynowych tyko się tyłek uzależnia i jest jeszcze gorzej.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
werma85

Ja słyszałam jeszcze o termmetrze do pupki, ale nie wiem jak dokładnie to robic:/ Ale często tez nie mozna, zeby pupcia nie przestała sama pracowac na wydalanie.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marlenka

Moje maleństwo też miało zaparcia stosowałam Debridat (ale nie pomogło) później pediatra przepisał mi syrop Lactulosum (stosowałam go przez 30 dni razem z Dicoflor'em) i teraz wszystko przeszło.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
otoja666

termometr wypróbowaqłam już dużo wcześniej. dużo zabawy z tym. przy malo ruchliwym dziecku są efekty ale jak ma sie wieksze już to nie bardzo się da.a termofor czy gorąca pielucha na brzuchu... heh szkoda słów. a co do picia to mój mały nawet soku się nie napije w większej ilośći. dałam mu tą kaszkę na kolację... i narazie bez efektu.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lubicielka

Zajrzyj na zdrowybrzuszek.pl Nam ten czeski "Błonnik dla dzieci +probiotyki" pomógł a córka na zaparcia nawykowe cierpiała przez rok. W Czechach preparat jest od ukończenia 6 miesiąca życia. To chyba jedyny preparat naturalny (błonnik) dla tak małych dzieci. Polecam-zero kłopotu z podawaniem, fajnie można było ukryć go w jedzeniu. Nawet nie wiedziała, że jadła. 3 miesiące podawania i nasz PROBLEM z krzykami przy robieniu kupy rozwiązał się.